Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

o pewnym młodzieńcu

Młody kawaler...
Po ślubie już pan...
Wziął swą małżonkę na weselu w tan.
Wszyscy mówią: miłość.
Zgodny każdy gość,
lecz ja wiem, że kłamliwy jest ten jegomość.
Ledwo po ślubie,
już kochanki ma dwie.
Czy jego małżonka coś o tym wie?
Taki to kanciarz,
Kłamca i tchórz...
Gdy wszystko wyszło na jaw
w brzuch wbił sobie nóż.
Bał się konsekwencji.
Tak strasznie się bał,
Że z tego strachu szybko, w mig zmarł.
Żona, bo młoda, rozpaczać nie chciała,
Pociechy w kochanku dla siebie szukała.
A zwłoki młodego na cmentarzu leżały.
W komorach grobowych nałożnic szukały...

każdy wyznaje inne wartości...

autor

twarzo

Dodano: 2008-01-20 00:36:16
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

sudan sudan

Niektóre wartości nic nie mają wspólnego z
wartościami. Brak zasad to żadna zasada.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »