Phoenix
Z popiołu powstało życie
rozbłysnęło światłem na wszystkie strony
Wzniosło się w przestworza
zabarwiając niebo ognistymi kolorami
Gdy przelatuje nad górami
sprawia wrażenie że śnieżne szczyty
płoną
Wolny od niebezpieczeństw i ludzkich
żądz
lata w mych marzeniach ognisty ptak
Gdy przeniosę się tam polecę z nim
na grzbiecie ze złotych piór aż do
gwiazd
autor
Diana
Dodano: 2005-05-21 14:27:16
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.