Pięć sekund czasu XII
https://youtu.be/pCUt3YKfW_0
Tego się nie robi światu.
Zdjęcia z wakacji wyparowały, urlopy w
Chorwacji, piaski Hurghady, i szczegóły
USG,
udokumentowane rodzące się życie.
Głaskanie kotka w podbrzusze,
skamlenie chichuahuha, takie fajne piii,
och jak cudnie śpi.
Marku Elliocie nie ma nic - znikło.
Pan przecież wie wszystko.
To nie zdjęcia Gerdy Taro,
rzeczywistość zatrzymana w fotograficznym
kadrze,
Obrazy Capy też nie.
*"Mamy nie tyle za sobą, ile przed
sobą".
Solidarność to coś co określa etyczny
charakter wspólnoty.
Jest cierpienia krzykiem - opatrz rany?
Chwila, o której gdy zapominamy,
jest chwilą naszej zguby.
Larum podnoszę i o litość błagam.
Proszę nakarmić ciasteczka,
Nie są przecież jak kamienie,
one ugniatają ziemię.
Toczą się, podskakują,
na stopnie wskakują.
Jak miód są i piołun,
bywają ciężkie jak ołów.
Skazując nas na rzeczywistość,
Panie Marku, tego nie robi się światu.
* ks. Józef Tischner.
Komentarze (57)
Skojarzyło mi się z wierszem ,, kot w pustym
mieszkaniu” Szymborskiej pozdrawiam
Przeszłość istnieje o tyle, o ile istnie pamięć o
niej. W przeszłości bywały różne - ważne i mniej ważne
- momenty. Mam wrażenie, że to co zostało utrwalone na
fb nie zawsze było warte zapamiętania, a jeśli nawet
było, to zostało uwiecznione nie tylko tam...
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Jestem za Enigmatyczna. Po nitce do kłębka i jesteśmy
rozszyfrowani. Pozdrawiam Aniu serdecznie.
Świat w wyścigu szczurów....wszyscy o nas wiedzą
wszystko, ale... tyle, na ile im pozwolimy.
Zostawmy więc coś tylko dla siebie.
Pozdrawiam.
tak Aniu masz rację
ale nie możemy się cofać
postęp i technika wymusza
i daje możliwości
tylko człowiek marna istota
jak zawsze nie potrafi
z niego korzystać
z podobaniem
pozdrawiam
Sklaniasz czytelnika do refleksji nad istotą życia.
Pozdrawiam Anno:)
Marek
Tak, to prawda.
dziękuję.
tak przy nas jak przysłowiowa koszula: gdy coś ... i
jest niewygodnie
Będą klamrą.
Myślę o zakończeniu cyklu.
Dziękuję Wszystkim.
...co tu dużo główkować-wystarczy że nam wyłączą prąd
i jesteśmy w ciemnej.....i wtedy możemy sobie tylko
pomarzyć o fb zapalając świeczkę...pozdrawiam
serdecznie.
Witaj Aniu
Twój wiersz to swoisty kij włożony w mrowisko
wypełnione internautami, dla których dzień bez
Internetu, to dzień stracony.
Samych dobrych dni życzę.
migawka z życia
współczesnego tylko
co z lwami?
(dla mnie one były spinem)
Mam, bo muszę.
Zaglądam raz na ruski rok.
Też z telewizji wiem.
Dzięki.
Ja i moja żona żyjemy bez fejsa, bez tłita i
instagrama. Mnie awaria nie zabolała, a o wszystkim
dowiedziałem się z telewizora.
Miłej niedzieli :):)