piękna chwila
dla Mojego Anioła...On wie...
I tak piękna
będzie tak chwila
gdy Anioł mój
zbudzi się
w moich ramionach
a ja później parząc
herbatę o poranku
na skórze
będę czuła jego usta
a on podejdzie
i otuli mnie
swoimi skrzydłami
a co najpiękniejsze
mi będzie go ciągle mało
z Cyklu: mrzenia się spełniają BK*4 p.s po namowie nesca jednak to bedzie erotyk:D pozdrawiam i dobranoc!
autor




TANIEC_SMIERCI




Dodano: 2006-12-15 00:10:31
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.