Piękna jak lilia
Była lilią przepiękną słodką
płatki kwiatów to jej łzy słone
zamknął w dłoniach warownym zamku
razem tylko byli we dwoje
Oswoił wątłe ciało niewinne
i poprowadził do rzeki krwawej
ułożył niczym na ołtarzu
i przyprowadził zazdrość do zabawy
Ona nóż wbiła w serce młode
miłością dzielić się nie umiała
w usta przepiękną lilię włożył
więcej nie będzie się odzywała
Przytulił bezwładne wiotkie dziewczę
odebrał ducha zostawił sobie
łzami pokropił zamknięte oczy
jest teraz jego na zawsze we dwoje
Komentarze (31)
Dramatyczny, tak jest gdy zazdrość zapanuje,
pozdrawiam ciepło.
Dramatycznie zabrzmiało.
Pozdrawiam :)
Tak ciekawy zgadzam sie ;) pozdrawiam i głos zostawiam
;)
Bardzo ciekawy, trzymający w napięciu wiersz.
Pozdrawiam
Świetny. Trochę skojarzył mi się z kawałkiem Nicka
Cave'a Where wild roses grow. Pozdrawiam
Dramatyczny i wstrząsający wiersz. :)
Ślę moc serdeczności.
Zazdrość na miłość bardzo niekorzystnie wpływa,
im pierwszej więcej tym drugiej ubywa.
Fajny lecz bardzo smutny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego weekendu :)
Robi wrażenie.
Tak też czasami bywa...dobry wiersz!
No cóż... chora zazdrość.
Miłego dnia, Helin :))
Tylko ta szczera miłość jest piękna, i wydaje mi się
że tylko wiersz do serca przemawia tym co miłością się
nie bawią, z + serdecznie pozdrawiam
Dramatycznie...zazdrość zabija...pozdrawiam
serdecznie.
I mnie się udzielił smutek, czyli wiersz działa.
Pozdrawiam Autorkę :-)
Tragicznie i smutno .
Pozdrawiam :)
Tak balladowo, przyjemnie przeczytać.
:)
Pozdrawiam Kobalt