Piękna nasza Polska cała VIII
Znalazłem pół godzinki, więc pojawiłem się, by znów zniknąć.
Sandomierz
Gdy turystyczną
Pasją wciąż płoniesz,
Wśród grodów licznych
Odwiedź Sandomierz.
W letnie gorące
Dni, kiedy Wisła
Od żaru słońca
Nieomal wyschła;
Gdyś zgrzan – uprzedzam:
Nie męcz się bardziej!
Nie musisz zwiedzać!
Siądź w Kordegardzie.
Przed tobą Rynek.
Zamiast się błąkać,
Miastem, jak winem
Tutaj nasiąkasz.
Zabytki, brama?
O, tym się nie nuż!
Z serialu znamy
(„Ojciec Mateusz”).
Wąchock
Jedyne w Polsce to miasto dzisiaj,
Które burmistrza ma i... sołtysa.
O tym sołtysie gadają dziwy.
Każdy z dowcipów zaś jest prawdziwy,
Zwłaszcza, że sołtys asfalt o zmroku
Zwija i nocą jest w mieście spokój.
Zawichost
Chłopak z panną w Zawichoście
Chciał umówić się na moście.
Marzy sobie: jakby było
Z dziewczyną na moście miło:
Panna zdejmie koromysła,
W wiadrach i pod mostem – Wisła,
A on – choć to w Wielkim Poście –
Będzie tulił ją na moście...
Lecz co do dziewczyny sunie,
To dziewczyna mówi mu: Nie!
Wiecie czemu? Ot, po prostu
W Zawichoście nie ma mostu.
Jeśli chce się tulić do niej,
Może robić to na promie.
Komentarze (16)
Nie wiem, jak to zabrzmi: kocham Cię Michale! - za tę
'naszą Polskę'. Kompletnie tego nie rozumiem. :):) -i
to mnie przraża. - Przecież - pedałem - nie
jestem:):):)
Moj boże... - i ty - też sam. - Czyzby?...
sory michale - już serio - czli pewnie z błedami;
wierszyki są fest!
Gra słowami - genialna, zwłaszcza w Zawichoście.
"Lecz co do dziewczyny sunie"
zmieniłbym na:
"Lecz gdy do dziewczyny sunie"
ale to oczywiście Pana wiersz i zawsze chętnie je
czytam.
Obrazowo ujęty Sandomierz. A co do Wąchocka to sołtys
ma dobre rozwiązanie na utrzymanie spokoju:)
Jeżeli chodzi o tulenie to nie ważne gdzie, ważne aby
było:)
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Marek
W Zawichoście
chcę być gościem. :)
W Sandomierzu nie byłam:)więc dzięki Tobie coś
zwiedziłam:))
Pozdrawiam Michale:)
Julian pojechać chciał do Wąchocka
Marzył wciąż o tym i śnił po nockach
Na pytanie dlaczego
odpowiadał, "Kolego
pragnę na rynku postawić klocka"
Prywata. Przeczytaj mój wierszyk "wiersze nikomu
niepotrzebne":))))
Bardzo fajne opisy:)
Fajne opisy. Szczególnie Sandomierz z tą Kordegardą
brzmi kusząco:)
Miłego wieczoru:)
Jak zawsze fajne! Pozdrawiam :)
Fajnie, że przybliżasz nie tylko miasta (niektóre
bardzo mało znane), ale szczegóły ich dotyczące. Super
cykl! :)
Pozdrawiam z podobaniem:)
Super!
Byłam w Sandomierzu :)
Wspaniała wędrówka krajoznawcza, ujęta w Twoich
wierszach. Po latach można sobie przypomnieć, albo
odwiedzić. Pozdrawiam serdecznie.
Nie byłam w Sandomierzu ale podobno jest uroczy,
pozdrawiam gorąco:)
To prawda... piękna jest nasza Polska cała ...jadąc z
Puław Z Jadzią ... odwiedziliśmy Sandomierz ...
Dobry cykl, podoba mi się taka krajoznawcza wędrówka i
propagowanie naszego pięknego kraju.
Pozdrawiam, Michale.