Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Piękna nasza Polska cała XX




Warszawa

Kiedy tu włóczysz się ulicami
Historię Polski masz przed oczami,
Choć mówiąc szczerze Stara Warszawa
Musiała nie tak dawno powstawać:
Zamek i Rynek, mur Barbakanu...
Wszystko po wojnie już zbudowano,
W wieku atomu, kosmicznych rakiet
I historycznych, wspaniałych makiet.



Drawsko Pomorskie

A gdy cię zmęczy już dzicz warszawska –
Wpadnij do Drawska.
Znajdzie tu ten, kto spokój docenia
Chwilę wytchnienia,
A wokół Drawska – puszcza, jeziora,
Fauna i flora.
Ja, kiedy jestem w Drawsku, to lubię
Wypad nad Lubie.
Jak na Mazurach piękne widoki,
Lecz nie ma tłoku.
Więc jedź do Drawska zmęczony wrzawą,
Lub spływaj Drawą.



Tleń

Gdy wakacje są, to pora,
By wyskoczyć nad jeziora.
Tleń tych jezior sporo ma,
A w dodatku jeszcze Wda.
Program tutaj masz bogaty.
Możesz nawet pójść w... Karpaty*,
Sporo turystycznych tras,
Co przez grzybny wiodą las...
Ten, kto wszystko to docenia
Musi w lecie wpaść do Tlenia.

* Pagórki na półwyspie rozdzielającym jeziora Mukrz i Żarskie.

autor

jastrz

Dodano: 2022-07-23 00:06:55
Ten wiersz przeczytano 1006 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

montibus montibus

Przepraszam
Ten komentarz dotyczy wiersza dzisiejszego./24.07/

montibus montibus

Najczęściej ci co produkują masowo żywność, sami jej
nie jadają.
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Możesz mnie chamem zwać,
możesz mi w mordę dać.
Lecz od stolicy won
bo krew się będzie lać.
Wiec znakiem tego,
nie bądź lebiegą.
Przyhamuj buzię
i nie gadaj więcej nic.

A tu masz całość, i se posłuchaj

https://www.youtube.com/watch?v=SSYBSgHMRU4

Marek Żak Marek Żak

Skoro uważasz, że obrażanie określonej społeczności na
podstawie jednostkowych nagannych zachowań jest w
porządku, znaczy że bardzo się różnimy. Określenie
"warszawska dzicz" w stosunku do warszawiaków nie
należy do słownictwa kulturalnej dyskusji. Jestem nią
zniesmaczony i proszę o niekontynuowanie.

Okoń Okoń

Warszawa prawobrzeżna to całe moje życie. Tutaj jest
mniej kultury, więcej honoru, język też trochę odbiega
czasami od normy.
Podoba mi się wiersz o moim mieście i propozycjach
wypoczynku. :-)
Pozdrawiam

jastrz jastrz

Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny.
Marek Żak - Opowiem Ci historyjkę, jaką widziałem
będąc ostatnio w Warszawie. Jadłem wtedy obiad w
ogródku jakiejś knajpy. Pod sklep po drugiej stronie
ulicy podjechało auto i zaparkowało na chodniku i
wyszła z niego jakaś babka. Babka zrobiła niewielkie
zakupy i po chwili wyszła z siatką. (A pora była
obiadowa, więc ludzie wracali z pracy i korki ogromne)
Babka wsiadła do samochodu, położyła na dachu koguta,
zamigała nim i zawyła i przez podwójną ciągłą
przejechała na drugą stronę ulicy i pojechała gdzieś
dalej. Nawet jeśli była referentką ds. zbędnych w
Ministerstwie Głupich Kroków, to koguta dostała
przecież nie po to, by sobie ułatwiać powrót z
zakupów, ale do celów służbowych.
W żadnym innym mieście taka historia nie mogłaby się
wydarzyć. No chyba, żeby przyjechał ktoś z Warszawy na
gościnne występy...

Mgiełka028 Mgiełka028

Piękna jest Polska. Każde miejsce zachwyca
malowniczością i klimatem. Pozdrawiam Michale :)

Kri Kri

To już XX odsłona pięknej naszej,
w Stolicy bywam, z pozostałymi zapoznałam się
wirtualnie, jednak to nie to samo, co być tam
spacerować po lesie, wokół jezior, tylko w taki sposób
można dotlenić organizm,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)

Robert Rychły Robert Rychły

Ja jestem dziki, jestem szalony - zapraszam Jastrza -
w moje strony.
Pójdziemy brzegiem Wisły, a przedtem pobudzimy sobie
zmysły...
I to nie wszystkie jeszcze pomysły!!!

Marek Żak Marek Żak

Moi rodzice też byli elementem napływowym, bo
przedwojennych warszawiaków niewielu pozostało, więc
wg twojej definicji także należeli do dziczy.
Jestem tym naprawdę zniesmaczony.

mala.duza mala.duza

owszem piękna ma swoje różne strony jak i my mamy
potrzeby - nie doceniamy ich szeptów - głosów - swego
nie znacie inne chwalicie

jastrz jastrz

Dziękuję za wizyty.
Marek Żak - Nie mam nic do warszawiaków i na pewno nie
było moim zamiarem ich obrażać. "Dzicz warszawska" to
nie warszawiacy, a element napływowy. Warszawa to
stolica, a stolica przyciąga różnego rodzaju hołotę.
Od drobnych opryszków, poprzez szemranych biznesmenów
aż po pożal się Boże "polityków". Zwłaszcza ci ostatni
są najbardziej uciążliwi, bo praktycznie bezkarni.
Mam nadzieję, że już teraz nie czujesz się obrażony w
imieniu warszawiaków.

Marek Żak Marek Żak

Ciekawe, ale dlaczego obrażasz warszawiaków? Słowo
dzicz nie jest sympatyczne, a dlaczego akurat
kojarzysz z Warszawą? Złe osobiste doświadczenia nie
upoważniają do tego.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jeżeli chodzi o Warszawę pozwolę sobie za Anną.
Drawsko mie znam, ale Tleń - jak najbardziej -
uśmiecham się do wspomnień :)
Pozdrawiam Michale :)

kamień kamień

Warszawa to piękny symbol
odbudowana z ruin innych miast
zniszczona przez niemców po powstaniu 1944

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »