Piękne, tureckie oczęta
pamięci Jerzego Turowicza, długoletniego redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego"
Widzę tureckie oczy,
Choć pamiętać ich nie mogę...
Wiem jedno- i Kraków to wie.
Coś...
Bez Ciebie to już nie to samo.
Taki ciągły brak- brak autorytetów.
Znów róża wyrasta- od nowa
Czego nie oddadzą żadne słowa.
Gdzie się podziałeś,
drogi Jureczku?
Sulejmanie Wspaniały z Krakowa...
autor
Stefa1932
Dodano: 2015-12-24 20:43:42
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.