piękno ukryte na dnie
Teraźniejszość wcześniej była
przyszłością.
Jutro zniknie daleko za nami,
a co będzie działo się dalej
to już los nam po swojemu zagra.
Nie bój się nowego dnia.
Karty rozda nam niewidzialny czarownik,
co na zaklęciach najlepiej się zna.
Rzuci na nas klątwę lub dobrą wróżbę;
w zależności od tego, co nam pisane.
Magia zadziała w naszych ciałach
głęboko wcześniej ukryta.
Zabłyśnie na środku parkietu,
swoim lśnieniem oślepi każdego.
Tak wyjdzie na wierzch
ta skryta nijakość i szarość,
przeistoczy się w diament;
bestia zamieni się w piękną,
bo książka z nieciekawą okładką
może okazać się arcydziełem.
Komentarze (10)
księżniczki wyszły już za mąż za wolnych królewiczów
ale tak naprawdę chciałabyś królewicza co nawet butów
nie zawiąże bo służbę ma od tego
i licz się z tym że oni mają służbę od wszystkiego
nawet od tego ;)
dosłownie wszystko jest możliwe, bo oczy często mylą
:) pozdrawiam i głosuje
Tak to z tym pięknem bywa.
Nie oceniaj książki po okładce...
Pozory mylą - wiele przysłów na poparcie wiersza.
Pozdrawiam :)
ładnie z optymizmem....masz rację nie wszystko złoto
co się świeci - ważne jest wnętrze:-)
pozdrawiam
wszystko jest możliwe
Każdy następny to wielka niewiadoma.
Tak, dlatego nie ocenia się książki po okładce :)
Pozdrawiam serdecznie +++
przytulam pozdrawiam
Ładnie:)))Pozdrawiam:))