Pierwsza miłość
"Pamiętam ten dzień,
gdy się poznaliśmy.
Pamiętam Nasz pierwszy,
namiętny pocałunek.
Los zesłał mi Ciebie-
cudowny podarunek.
Pamiętam jacy szczęśliwi byliśmy,
gdy razem czas ze sobą spędzaliśmy.
Pamiętam Twe słowa,
szeptane do mnie czule.
Tęsknotę za Tobą,
za domem w ogóle.
Pamiętam Nasz taniec
pływanie w rzece.
Ucieczkę do Pragi,
piłkarskie mecze.
Pamiętam spacery
przy blasku księżyca.
Pamiętam jak mówiłeś,
że mój wygląd Cię zachwyca.
W Twych oczach tonęłam,
niczym okręt na morzu,
a teraz stoję w martwym rozdrożu.
Twe uczucie jakby znika.
Mówisz o Patrycjach, Ankach,
Weronikach...
Czy chcesz wzbudzić zazdrość moją?
Czy ostrzegasz, że nie będę Twoją?
W sercu mnie teraz niepewność kuje,
nie wiem co zrobię jak mnie nie
potrzebujesz.
I choć tak bardzo chcę z Tobą być.
I choć tak bardzo chcę o Tobie śnić.
Nie wiem czy ta dalsza wędrówka życiowa ma
jakieś znaczenie, uciekam bojąc się, że to
ostatnie widzenie.
I choć wciąż powtarzasz, że chcesz
szczęścia mego.
I choć wciąż dla Ciebie chcę tego
samego.
To nie jestem w stanie dziś zostawić za mną
tego.
Czerwień róż nie będzie już piękna w mej
głębi wzbudzała.
Zamiast w siódmym niebie, będę z sercem-
skała...
Jedyne czego jestem pewna, to właśnie, że
ta zażyłość, będzie trwać na wieki, bo to
pierwsza miłość...”

KfiAtUsZeK




Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.