Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pierwsze uniesienie

Jego ciało było
niebiańsko gładkie, a
Dusza równa
i mej duszy.
Wzrok podatny
na czuły dotyk,
a myśli jakże odważnie niegrzeczne.

Podchodził drapieżnie
z zachętą wołając
i prosił do siebie
ochoczo wzdychając.

Wpadłszy w bezdech
straciłam ubranie
i stojąc w bieliźnie
czekałam na brnięcie.
Pośpiesznie rozpinam
koszulę Kastora,
czekając na rewanż
pociągam go dalej.

Tak dziko, bezwzględnie,
rzucając się na bok
wciąż szepcę i proszę
o żwawsze zagranie.

Zanurzam paznokcie
w jedwabistej skórze.
Stopuję tą chwilę
w rozkoszy największej.

I krzyczę, i proszę,
i chcę coraz więcej,
być jego, to zaszczyt,
cóż jeszcze się marzy ?

Otwieram oczy
w słonecznym poranku,
a ciepłe promienie
otulą me ciało.

Pościel pachnąca
miłością namiętną,
a brak kochanka
nie dręczy już wcale…

Dodano: 2010-11-10 12:45:31
Ten wiersz przeczytano 827 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

jejportret jejportret

Cieplutko się robi czytając kolejne poczynania. + :)

wrobel wrobel

witaj, dziś urodzaj na erotyki i trzeba przyznać
wszystkie są udane. Twój tyle obiecujący, w wartko
toczącą się akcją,
jest naprawdę ładny, delikatny, i spokojnie
zakończony. można żałować, ze to tylko sen.
pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »