Pierwszy śnieg
Dziś spadł na nas pierwszy śnieg
Lekki jak myśli kawalerskie
Pędził z podmuchami wiatru biegł
Jak srebrne rydwany perskie
Niosą z sobą bagaż ciężki
Radości nadzieje święta
Że ta zima bez jednej klęski
Bez smutku i bez serca w pętach
Gwiazdki moje, płatki piękne
Miejcie dla nas litość wszelką
Nasze serce dziś wciąż miękkie
Nie zmrażajcie jak sopelkom
z nadzieją w przyszłość
autor
misza-el
Dodano: 2005-11-20 11:12:46
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.