***(Pierwszy śnieg już spadł)
Tobie, bo nie lubisz Zimy...
Pierwszy śnieg już spadł
A potem zniknął.
Jest kilka kilometrów stąd.
A ja czekam.
Na ścieżki wśród białego puchu.
Na kołdry przykrywające pola.
Na srebrne girlandy na drzewach.
Na koronki na szybach.
Na śmiechy dzieci na ślizgawkach
i śnieżnych górkach.
Lubię zimę.
Bo pełna jest
Ciepłych szalików, na których
osiada zamarzający oddech.
Dłoni otulonych rękawiczkami,
trzymających futrzane kaptury.
Kubków z parującą czekoladą
i herbatą z malinami.
Tak więc siedzę w oknie
i wypatruję
płatków śniegu w Twoich włosach...
Komentarze (3)
Ja również, ale tylko dla tych kubków z herbatą
malinową i goracą czekoladą oraz dla nart :)
a ja lubię zapach zimy..i biel płatków śniegu...
Nie lubię zimy, ładny wiersz.
Pozdrawiam i +