Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pies na smyczy

Ma obrożę wokół szyi,
A mimo to, czuje, że prowadzi.
Człowiek trzyma go na smyczy,
Kontroluje jego każdy ruch,
A jednak to on czuje się panem.
Dla niego jest to misja,
Której tylko on może podołać:
'Muszę wyprowadzić mego człowieka na spacer',
To właśnie myśli, a nie, że to on jest wyprowadzany.

Czasami czuję się jak taki pies.
Lina zaciska mi się na szyi,
Ktoś trzyma mnie na smyczy
I kieruje na wybrane przez niego drogi.

Podążam czasem tak bezmyślnie,
Ktoś inny bierze mój los w swe ręce
I kształtuje mnie w człowieka,
A ja jestem przekonana, że to moje ruchy
Do czasu, gdy w końcu się orientuje,
Że jestem tylko marionetką, niczym więcej.

I czasem się wyrywam,
Zaczynam gryźć tą smycz za którą się mnie trzyma
Lub uciec próbuje przed siebie,
Ale wtedy tylko lina mi się w krtań wżyna
A mój 'pan' zaczyna na mnie krzyczeć,
A ja nie mogę wydobyć głosu
I po prostu kulę się w sobie,
Znów pozwalając by z mych rąk wyślizgnęło mi się życie.

I tylko kwilę jeszcze trochę,
Bo gardło mnie piecze,
Bo serce mnie boli,
A do tego na twarz wkładają mi kaganiec
I wtedy już w ogóle tracę nad życiem panowaniem
I żyję jakby w impasie.
Ni to się poruszyć,
Ni to krzyczeć
Tylko tak trwać
I liczyć, że kiedyś przyjdzie lepszy czas
I zrzucę z siebie te wszystkie obciążeni,
Z psa zmienię się w ptaka
I na skrzydłach wolności odlecę w przyszłość,
Której barwy wymażą szarości przeszłości.

Dodano: 2021-08-26 21:56:17
Ten wiersz przeczytano 1144 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

wolnyduch wolnyduch

Dobry wiersz, ale, msz, całkowita wolność to utopia,
zawsze jesteśmy od kogoś zależni, jeśli nie
bezpośrednio, to pośrednio, od tych na górze, a
marionetką lepiej nie być.
Pozdrawiam, życząc dobrego weekendu Natalio, fajnie
piszesz, muszę zerkać, jak czas pozwoli :)

mariat mariat

a ja twierdzę wprost, że marionetkami jesteśmy wszyscy
w rękach naszych posłów i senatorów.
I to dla naszego dobra każą nam zaciskać pasa, każą
puchnąć bo oni wiedzą lepiej co nam smakuje.

Mily Mily

Na bycie marionetką trzeba się zgodzić mz
Smutny w sumie tekst...
Pozdrawiam

JoViSkA JoViSkA

Wolność ponad wszystko!
pozdrawiam :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Bardzo wymowny, dramatyczny przekaz, niech się puenta
spełni, pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.

Annna2 Annna2

Smutny bardzo. Aż boli.
Tego uwolnienia się życzę. Zrób to.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »