Pieśń za plażami
Marze o tym by jak ptak,
móc polecieć w dziki świat,
z wysoka oglądać uroki natury,
Tak bym chciała wrócić tam,
gdzie wciąż gra muzyka fal,
gdzie o brzasku słychać ptaki i odgłosy
drzew,
Jeszcze raz chce poczuć rose,
orzeźwiającą moje stopy,
przejść sie brzegiem jeziora,
co kołysze moje ciało,
Na twarzy chce czuć wiatr,
co ochłodziłby mą twarz,
a wieczorem patrzyć w gwiazdy,
lśnione nieprzeniknionym blaskiem,
lub przy ognisku wsłuchiwać się w opowieści
żeglarzy,
Tak tęskni moja dusza,
do jezior i towarzyszącej im melodii,
do zapachu lasu i do czerwcowych nacy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.