Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pióra z koguta

wiersz był publikwany w toku kampanii prezydenckiej, ale - chyba jeszcze się nie zestarzał. - Puszczam więc ponownie - próbując podreperowac konto punktowe.

Na chamskie sprawki nie ma zgody!

(- tak, jak i nigdy na bolszewizm)

Dziś każdy każdy głos ma: mąż i żona
– student i były maturzysta
emeryt, rolnik i robotnik,
inżynier, aktor – gitarzysta.

Więc – "Nie!" - powiemy – pretendencie!

Boś jest – "niedziałacz"!
– wiedzą o tym - ci co od lat
wywoża szlamy!
- miejskie - z warszawskiej
oczyszczalni:
- Niedziałacz z PO!

(- dobrze znamy...)

( - i kampanijny "drobny krętacz"!)

"Pechowiec!" - znany - spraw spapranych!
- zapominalski!
- silny klaką! (- samorządowy – ma(j)ster kla(j)ster.)

(Przyjaciel "obcych"...) - lecz mu obca...
– jest każda narodowa opcja!

( chyba, że chodzi o - wybory..:
- Wtedy
"tęczowym" – "brunatnemu"
i "czerwonemu"... – "koniczynce"
- przyklaśnie – na mailowej skrzynce).

W istocie: wiatrak obrotowy:

Gotowy
(– pierwszy!)- by zezwolić
na eksperyment od przedszkoli!

- By w kiluletnich młodych głowach
- (z) seksualnością... – ktoś...
- majstrował!

(- zgodnie z programem)

– narzuconym
z czyjejś... (- praktycznej) - samowoli.

- Bo on się poczuł – "samorządem"!

I on się poczuł - "nadrodzicem"!


On takie prawo chciał zapisać

("aby nie grzebać w zyciorysach")
- by przypadkowy – "wychowawca "
– vel - "seksualny ideolog"
aby... (u podstaw) - decydował...
- " "kim"... - ma się dziecko masturbować."

może to bedzie - pederasta - może...
- "dziecięcy... - ginekolog!"

(" Rafał" każdemu rekę poda!")

może... - niewinna "lesba" z miasta...



(- Bo jest podobno - takie prawo...)

że takim... - bić należy brawo!



I nic on na to nie poradzi,
że "mądrość" ta... - pochodną... - władzy.

Z racji urzedu!
(bo nie z nauk.)

- To dla wiekszosci sprawa prosta:
- dla tego on tę władzę dostał!

(chętnie pominie ojca matkę
i nowe stworzy obyczaje!)

nie będzie dzielił się opłatkiem!

Dowolna zmienność Trzaskowskiego
- jego wyborczą prostytucją

- to wizualny dowód! - tego.

(że on – wybory, demokrcję

on – chce uczynić – zwykłą hucbą.)


(- bo... - co kto lubi? - "ośmiorniczki"?
- niech - je... - za pensję urzędnika...
lecz - razem z całym PO
-sztabem

niech z politycznej sceny – znika.)

Nie kryje wzgardy... - dla "pytaczy"
(także dla całej publicznoci)
- to jeszcze jeden dowód!
- tego:

W pogardzie ma inteligencję.

Tzw. "pytacz!" (– i publiczność)
dla pretendenta nic nie znaczy.

Takie "warszawskie" ma manierki:
z racji "mundurka"! – "z kapelusza"!

( z uwagi na kolory piórka)

powinni oddać głos na niego.

Na stołecznego pozoranta.


Ma im wystarczyć , że - z Ratusza!
(- że... - nonszalancję ma - amanta.)

Miastowa słoma mu wystaje:
(pod rekę - Berlin i warszawka)
z faktów i z butów – gdy... (de facto)
Warszawa – to jest takze amfa.

I nie zaprzeczy nikt!.. - tym faktom.

Wie o tym każdy Poliszynel,
to, że - w warszawskiej korporacjach
amfa – jest niemal na jarzynę.

Wirus ( - jak "haj") się nam objawił
- także w stołecznych autobusach.

Wypadkowego – z tej szoferki
zapewne będzie czekać "trafka".

Lecz "śmierdzącego" – nikt nie ruszy!

(- Bo jest podobno - takie prawo...)

że takim... - bić należy brawo!

(Nie po to z ludźmi ma spotkania
– by odpowiadał na pytania!)

Gdy "nie po-myśli"... (- ktoś zapyta...)
– znaczy...
- "prostaczek"... - lub - "klerykał"!

Po to mikrofon ma! (- jest - klaka...)
- więc... (- "można obśmiać!!! – jak "wieśniaka"!")

Lecz to już - ich... - ostatnia prosta.

Wspiera bojowa go antifa
wersal.(S)ki traktat, nocne kluby...

- cały tęczowy "pacyfikat"!

(- bo po to właśnie ich chołubi.)

Chodzi o inne też podstawy:
zwykłą uczciwośc i o pracę
dla Pcimia, Gdyni – dla Warszwy
- o produktywnośc i o płacę!
zwykłą rzetelnośc na etacie...

życzliwoć dla nas na urzedzie,

prostą uczciwość (gdy nie patrzą)

o zwykle dobre wychowanie,
ażeby mogli oraz chcieli!
by – nie klamali w żywe oczy,
by pamiętali – co mówili, żeby – wiedzieli
że Polacy
to ludzie - nie przelotne gęsi

że gniazda – w miastach, w domach wiejskich:
o zwykły krzyżyk na twej piersi.

- bo - niepotrzebna nam pogarda
- lecz równe szanse!

Za pracę... – chleb! ze smakiem masła!

- o tańszy gaz!

- tak! - "musztarda"!

i instrumenty podatkowe! (- dla ludzi
i dla gospodarki.)

- Dla wszystkich – praca, instytucje:
– prawo dla ludzi!
(że nie małpy!)
: że sejm – nie cyrk!

(że polskie zoo się skończyło!)

Żaden to senat i marszałek! - jeśli próbuje
"iść w zaparte"...
- ażeby zmienić kandydata
- gdy nowy...
- też programu nie ma!

- więc... - na chybcika!
- wedle zdania - co się im przyda do wygrania.

Takim mówimy: "pretendencie!

- nowimy "nie!"
- już nigdy więcej!"
(- takiej obłudy – na urzędzie)

Tak nam mówili: dorżnąc sforę! - vel... -"watachę"!

My – pamiętamy! (- te zwyczaje)
– ich państwo – to "teoretyczne".

To, w ktorym złodziej podatkowy
– dzielił się dolą – pod stolikiem
w nocnym lokalu – z urzednikiem
– z dziwką kupioną posród śmiechu,
z lobbystą...
(- Z miną pokerzysty
- zwykły aferał z twardej listy.)

Mówią – "to były dobre czasy"!

(- bo byle krętacz dał do ręki)

– brudne pięniadze. - Tej koperty
nikt się nie lękał - bez obrazy.
- Żadnej nie było w tym zarazy!

"Rekin handlowy"... - niósł - (w realu...) - duży neseser - euroszmalu.


Panienki były własnościowe!

(Taka gotówka? - skąd? - dla kogo?

- Planowe... - dziury budżetowe!
(– załata – OFE!..)
(- ukradzione!)
zgodnie z założeń całym planem.

- Dla "skutecznego" – godne trofeum:
portrecik w ramce i uznanie!

(emerytura i Parlament!)

- dla jego w Polsce... - bałwanistów!

Takie to właśnie towarzystwo!

Mówimy – "Nie!" - szeroką ławą
– ulicą miejską oraz wiejską.

Mamy swe głosy! – aby prawo
– nasz głos!
słysznany był w Warszawie.
– w klimacie ustaw – tych rządowych
- popartych mocą prezydencką!

Damy swe glosy – damy licznie!

- by "niedziałacze" "przypadkowi"
(nieprzypadkowe - "towarzystwo")
nie wstrzymywali – dla blokady,
dla klinczu – ustaw.
- dla rozkladu!
(- ażeby mogli zdobyć władze!)

więc – "nie!"
– powiemy takiej budce...

(– restauracji - tych stolików)

przy ktorych jedność
to wspólnota... (- zgranych cyników!)
- z polityki.
manipulantów od lakieru!
- Dzisiaj - klakierow od wszystkiego.

Dlatego - wznoszą... - "Trzaskowskiego!!!"

(siłę nabywczą - tej warszawki!)


– To wyćwiczona zgrana trupa!

Lecz ich numery są ograne:
gdy się ukłoni (– jakże nisko...)
znaczy...
że właśnie cię oszukał!
- że własnie ciebie w duchu wyśmiał!

– "jak "fajans" jakiś spod Włocławka"!

(- takie "kłamstewko w porcelanie!.."
:"że on - broń boże! - jaki "ćmielów"?..
- on ma pieczątki! (- on jest "Miśnia"!)")

Na tym polega ta "warszawka":

Śni im się władza i potęga.

Śni im się urząd Prezydenta.

(W tej sprawie...
- nawet - "koń" ich wyśmiał.)

A ten - pretendent – uroczyście
– dziękował – wdzięczny - cynikowi
że zagrał - miną pokerzysty
- lękiem!..
Że zarażliwe listy!

(- Bo może zdarzy się tragedia!)

Może im szanse da zaraza!

Dziekują Bogu – Chińczykowi!
(za to, że zasłał im ten covid.)

- by mógł - Marszałek! - "iść w zaparte"!

Wiedzieli! - będzie grał o wszystko!

(dlatego chcieli grać tą kartą...)

(My te koperty pamiętamy!
- demokratycznym pokerzystom.)

(A ten – co ciągle nie ma zdania
nich wspomni – wiek emerytalny
i pięćset plus – trzynastą rentę!
I "pedofilskie" głosowania
– drani! - w ustawce.

(- że... - tak! - z draństwem!
- że z takim draństwem im pod rękę!..)

- Bo im - "pod rękę"... - z bylepaństwem!


Wspomnijcie awantury w Sejmie!
Grzebanie w torbach polskich posłów!
-
To właśnie takie srodowisko!

(i nikt mu tego nie odejmie.)

A on – usmiecha się jak tęcza!

w świetle sztandaru Europy!

I sugeruje (– brylantowo...)
I chce - zawłaszczyć symbolikę!

co – i dla kogo?

Obrotowy! - ludzi uważa za idiotów.

Niech miejskim zajmie się śmietnikiem!

- bo tym - powinien! (- urzędowo.)

(- Praktyczne nic!
- nic!)

- jak zwykle!!!

- poodpadowe środowisko!..

(Nic nie zrobił...

- bo wielki
przemysł jest śmieciowy!)

(- wielki interes! - bo dla zysku!)

(z miejskim system finansowym
- mocno opartym w tym śmietnisku!)


Przed kamerami (– "bez krępacji")
- straszy! - odbierze mikrofony!
że...- pozamyka polskie stacje!

(w ktorych – nie zawsze dobrze – o nim.)
- bo nie dość chętnie go pochwalą...

Taką ma wizję – demokracji!

(w której brylować ma... – fanfaron.)
-
- Więc - "nie!" – powiemy
całej opcji
bo w niej... - brylują - tacy chłopcy!


A – on?
(– niestety!..) - do Warszawy...

(pilnować... - "Czajek"!)

- i - gęsiom! (- mową...) - bajki prawić...

05. 07. 2020 r. - Warszawa.

Dodano: 2020-09-01 00:15:14
Ten wiersz przeczytano 1202 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Rodzina Okazje Chrzciny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Elena Bo Elena Bo

Plus zostawiłam. Prawdę mówiąc też zmęczyły mnie już
te walki polityczne, tym bardziej, że idą trudne
czasy. Sama przestałam pisać politycznie, bo nie
podoba mi się pojawianie tego nie od whiskey Danielsa.

Pozdrawiam :)

ANDO ANDO

I posypały się pióra...Wiersz, oczywiście pamiętam.
Plusa zostawiam, a jakże!
I serdeczności :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Dzięki Mariat. - teraz idę do parku... - albo w
"zieleń". - A piwo - i tak wypiję po powrocie:)
Pozdrawiam:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Malgosiu! - z calym szacunkiem dla Cibie i do calosci
twoich kmentarzy:chylę zóla przd tym ze elaboratow
pisac nie chcesz i nie lubisz (bo i ja - takze nie nie
lubię i nie chcę... -choc zdarzaaja mi się)- -
azwlaszcza - z szacunkiem dla twojej i mojej
swiadomosci o wystepowaniu - zwl. w przestrzeni
politycznej - trudnych emocji: jednak - stawiaie
zarzutow- - wymaga uzasadnienia ponademocjonalnego. -
To jest trudne... - dla kazdego. - dlatego -przez
normalna moją luzka zdolnosc do wspólodczuwania - nie
nalegam na formulowanie naforum ostalu - uzasadnien
dla postawionych prez Ciebie zarzutow. - To jednak
jest sprwa wazna - i spoleczna. - Dlatego-w
spokojniejszej chwii - spojrz na zarzuty sformulowane
przeze mniw w wierszu pod katem mozliwosci uczciwego
się z nimi uporania - dla zaprzeczenia lub znalezienia
potwierdzenia ich przwdziwosci. "Moje" - wcale nie
musibyc na wierzchu: chetniezmieniena lepszeswoje
spojrzenie i swiatopoglad pod wplywem argumentow i
perswazji - zwl. pozaemocjonalnej - choc zwiazanej ze
sprawami budzącymi emocje. - tak tobie - ajak kazdej
osobie - za wskazanietakie- po prostu bede wdzięczny.
mamnadzieje ,ze będzie wiele wierszy - przy ktorych
wymienimy bardziej sloneczne komentarze. - i tu... -
chwila przerwy - na drobne zabiegi natury
oczyszczającej mnie ( z moich emocji, o ktore nikogo
niewinię...) - prawie po regeneracji - to nie
nowosc... - :) - wszystkiego najlepszego - i dobrego
babiego lata - dla kazdego (i kazdej) z nas.
- Pozdrawiam serdecznie:)

mariat mariat

Pod każdym Twoim wierszem za tematykę i odwagę,
tudzież za zmagnesowanie faktów i pokazanie bez
ochronki i osłonki - zostawiam plusy specjalne, to się
chyba nazywa polityczne.

fatamorgana7 fatamorgana7

Myślę Wiktorze, że ten portal nie jest dobrym miejscem
na takie polityczne dyskusje. Nie lubię i nie chcę
pisać tu elaboratów. Niech każdy z nas pozostanie przy
swoim zdaniu i będzie OK.
Pozdrawiam :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Małgosiu! - dziekuję Ci. Po wplywem twoich
emocjonalnie formulowanych zarzutow- i zmuszenia mnie
do odpowiedzi - zreflektawalem się...

Do pierwotnego ksztaltu wiersza- po powrtornym juz
jego opublkowaniu - dodalem z poczesci niejasnych dla
mnie powodow- werset drugi , w ktory w nie dokonca
przemyslany sposob napiaslem tak,ze moglby odbierany
ajko zarzut bolszewizmu - kierowany pod adresem P.
Trzaskowskieg. Zreflektowalem się... - nawet wyborcze
czy inne - polityczne i spoleczne wspieranie se na
ideach opanowanych przez ludzi realizujacych polityke
is spoleczne cele - metodami bolszewickimi, an nawet
wspiranie finasowe takich ruchow- nie jest
wystarczajacym dowodm bolszwizmu osoby, ktora w ten
sposob w przestrzeni spolecznej wystepuje. -
przeslanek do takiego dzialania moze być wiele, jak
chocby niedpowiedzielna niefrasobliwosc- wynkajaca z
przyznawanego sobie prawado niedpowidzalnosci -
skalaniająca do dysponowania pieniedzmi spolecznymi -
jak to Pn trzaskwski w toku kampanii powidział "bez
zagladania w zyciorysy' - czyli bez sprawdzaniakomu
spolecznepieniadze sie podarowuje.Wyraem fatalnej
niefrasobliwosci i poczucia nieodpowiadalosci jest
pdysponowanie dotacjami (darowiznami) ze spolecznych
pieniedzy - dla organizacji o nieznanym dysponentwoi
przeznaczeniu lub z lekceazeniem tego przeznaczenai.
takie zachowania - i s powolywaniem sie na takie
rzekome lub rzeczywiste prawa - bywaly w przezlosci
swiadomu=ymi dzaialaniami probolszewickimi,
profaszystowskimi, proterrorystycnaym - lewackimi i
faszyzujacymi, ale - barzo częst moga być wyrazem
niefrasobliwosci i poczucia niedpowiedzailnosci lub
lekcewazenia obowiazkow.
gdybym znalazl się w ogn u prokuratorskich zarzutow-
zastanawailbym się w takie sytuacji, ktora linia -
jako zachowanie podlegająceprawnj i moralnej - sadowej
i spolecznej oceniie - bylaby najlepszą linią obrony.
- Zawsze pozostaje linia niepoczytalnosci lub
ograniczonej poczytalnosci w chwili dzialania, ale -
to linia trudna do realizacyjnego skutkowania w
obronie w nezaleznosci od mozliwosci medycyny. bardzo
adko bywająsytuacje- w istotny sposob lagodzące
odpowiedzalnosc lub ja sanujace w zupelnosci:potrzebe
jest mocne dla takiej niepoczytalnosci uzadadnienie.
Ale to raczej kwestia psychitrycznoprawna - poza
omawanym przypadkiem - i - na zupelnie inne
okolicznsci.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Małgosiu! -do całosci - za chwilkę. - 1.to nie jest
slosć zarzutow
2. - naracja o nienawisci - to powtarzajacy sie motyw
w publicznej i prywatnej przestrzeni - jako
zarzutkirowany pod adresem PiS i Zjednoczonej
Prawicy, na ktory - jakozarzut formacyjny - czyli
czegos co najmniej czesto zdarzajacego sie - jako
dominantymotorycnej - prznajmniej w odniesieniu do PiS
- niema najmniejszych dowodow ani lod-gicznych i
uzasadnionych przeslanek prowadzacych do takich
wnioskow
2, - zarzut - kierowany "do mojej opcji" - w istocie
jest zarzutem do plskosci, europejkosci,
czhrzescijanskiego humanizmu, chrzescijaństwa i i
wszystkich znanych mi i niezanncy pozytywnych trendow
ludzkiego myslenia. - Bo tak jest w istocie - moja i
jedyna moja opcja.
A w sprawi podnoszonej przez Cibie nienawisci -
proszę - nie o formulowaniezarzutow- lecz- o dowody,
ktore potwirdzilyby twoje zarzuty na jakakolwiek
skale przekraczajaca jednoskowy psychiczny wybryk
osoby -czy to ktorej przypisuję sie PiSowskosc lub
ktora ja sobie usiluje przypisywać.

tak wiec - jezeli rozmowa z uzyciem zarzutow - prosze
o wsparcie ich dowodami -bo to zarzuty podpadajace pod
przepisy prawa - i nie obronia się ani same, ani
ulicznymi wybrykami pojedynczych lub zorgaizowanych
osob.
:) - a taraz - na spokojne - przejde do czytania
dalszej częsci komentarza.

Ok. przecytalem malgosiu calytwoj komentarz. - Nie
podejrzewamcie o swiadomą chęc znieksztalcania
rzeczywistosci, ale - zarzuty o ninawisci - kierujesz
bezposrednio we mnie - jako osobei autora wirsza -
podpierając się raekomo jego tescią.
Prosze - w tym przedmiocie- o wsakzanie
1. choc jednego punktu, ktory swiadczylby o mojej
nienawisci do opcji PO i R. Trzaskowskiego
2. jakikolwiek falszywy - jako materalnie nie zgodny z
opisywana rzecywistoscią dotyczacakandydata i jego
formacji - jako kontekstu wiersza- a
jednoczesnieistotnych wydarzenkampanijnych.

Myslę Malgorzato, ze nie potrafisz nazwac -
sygnalizowanych swiaomie przeze mnie zjawisk -
dotyczacych nie tyle mojej osoby, co swiadomie
napisanego wiersza.
Zeby naprawiac rzeczywistosc - anie watpie ,ze
intencjonalnie - co najmniej nie zamorzasz jej psuc -
dobrze robi uporanie się z emocjami, ktore zaciemniaja
odbior, lub czasami go uniemozliwiają.

Malgosiu (- to juz zupelnie nie do Ciebie) - to na
razie tyle, co do ewentualnej na przyszlosc drogi
sadowej- przyslugujacej chocby ewentualnie - chocby
Panu Trzaskowskiemu ( "Pan" - bo tu jest obecny
kontekst relacji osobistej).
:) - pozdrawiam...

fatamorgana7 fatamorgana7

Plus Wiktorze za Twoje zaangażowanie i zebranie w
jednym miejscu wszystkich zarzutów pod adresem
opozycji i kandydata, których Twoja opcja nienawidzi.
A wołają wszędzie "dość mowy nienawiści", tu jest jej
doskonały przykład. Ja należę do gorszego sortu, nie
przemawia do mnie przywracanie zmodyfikowanego
socjalizmu, "czy się stoi, czy się leży...". Każdy ma
prawo do własnego zdania i wyrażania go publicznie,
ale dbajmy o kulturę słowa, nie siejmy nienawiści do
tych, co myślą inaczej. Jeśli przeciwnik polityczny,
to należy go "zgnoić", wyśmiać, wdeptać w dywan? A
gdzie przykazania miłości do bliźniego, gdzie
tolerancja i empatia.
Tak więc Wiktorze konto punktowe Ci podreperuję, bo
bardzo Cię lubię (wirtualnie oczywiście), choć powiem
szczerze, nie spodziewałam się u Ciebie takiej mowy
nienawiści :(
Pozdrawiam Wiktorze i kwiatek na zgodę ✿

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Anno, Krysiu, Marianie, Joanno i Sławku! - dziekuję z
udzial w wierszu -przeczytaniem i komentarzem - i -
kazdemu i kazdej z Was za oddany głosik.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jest coraz wiecej przeslanek do optymizmu - bo polska
wolna przestrzeń swiatopoglądowa i sprawcza - nie
ogranicza sie już do przyczólkow (tworzonych i
zachowywanch)ze zrebow polskosci i wolnosci II-giej
Rzeczpospolitej - nad Oką i w przestrzeni nowych
-powojennych granic Polski i Europy - w ramach
niszczonej planowo ludnosci i jej świadomosci i
niszczonego zyciowego srodowiska. dzisiaj tej polski
jest więcej, niz w 44tym - kiedy manifest PKWN - a
jakosc jej -jest inna i nie tak uproszczona, jak w
sierpniu 80 r. Ale - rzeczywistośc - takze jest
bardziej zlozona. Ale - jednak lepsza - niz wtedy -
gdy "rozdanie Kiszczaka" - polaczone z naszą
nieznajomoscia spraw - oddalo decydujący glos -
ludziom uwiklanymlub tym, ktorych uwiklano poxniej. -
jedna z oslon esbeckiego udzialu był dym z palacych
sie archiwow SB.
Pozdrawiam:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Najko! - idiota - zawsze bedzie idiotą - bo to jest
jego przypadloscia umysłową. dobna w sumie sprawą -
bredzenia o sabotazu - z resztą logicznym nastepstwem
i bredzeniem - nie wiem... - chyba trzaskowskiwgo -
jako przewidywanej dla takiegoz linnii obrony i ataku-
łaskawie napise klka słow... - Idita ma takie
wlasciwosci, ze zamiast starac się wyjsc- delikatnie
powem - z szamba - wykonuje newowe podrygipowodujace
zasysaniego przez srodowisko. -taka jest natura bagna
i typowe zachowanie ludzi spanikowanych. - Tak wię -
przy okazji - bede musial poruszyc - nieistniejace
szerzej publicznie watki niedpowiedzialnosci i
niewiedzy (głupoty) - jako istotne elementy i podstawy
dzialalnosci kandydata do Urzedu Prezydenta RP - na
dzis miejskiego prezydenta. - te wlasnie jego
wlasnosci - lezau podstaw decyzji wynoszacychgo
nastanwiska i przyczyną szybkiego odchodzenia z tych
stanowisk - i notorycznych jego problemow... o
charakterze osobistym - w przestrzeni zarządzania.
Pozdrawiam serdecznie:)

@Najka@ @Najka@

Kto ugrał Na" Czajce" kupę kasy to powinno mu się
dobrać do tyłka,a nie dzisiaj czytam w internecie że
to sabotaż...a jeśli sabotaż to w jakim celu
?...politycy i podpuszczacze jedno bagno,gdzie szukac
tu uczciwości...pieniądz i nienawiść polski naród
zgubi...pozdrawiam Wiktorze.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Michale! - za punkt- dziekuję. Odpowiem - na uwagi -
jednak - z koniecznosci - troche pozniej i szerzej. Po
częsci - względem niektorych powiazanych spraw... -
nie wiem - moze nawet nieunikając mozliwej
wnikliwosci.
Pozdrawiam serdecznie:)
Róznice poglądowe - nie zmieniają istoty poezji i nie
podwazają przykazania "nie zabijaj, nie kradnij, nie
bedziesz czcił... - itd. - Nie wprost - ale bedzie
takze o tym:)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Pięknie i prawdziwie. Nic dodać nic ująć, zatem plusa
masz zasłużonego:))))))

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

A to... pojechałeś... należało im się. Pozdrawiam :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »