Piszę
Piszę
nocą i dniem sklejam słowa
ubieram je w szaty mych myśli
Piszę wiersz długi
a czasem tylko cztery wersy
wypadną z koszyka
dla przyjaciół
dla nieznanych mi dusz
czym są one dla innych
zbędna informacja
dla mnie są wodą
dającą życie
dla kogoś trucizną
dla kogoś lekiem
przysmakiem
deserem
klikam
wywijam
na różne sposoby
wszystko co w głowie
na papier przelewam
przyszłość zasiewam
gleba kiedyś podaruje plon
nie patrzę na nią
Piszę
Komentarze (8)
pisz +
Ciekawy, bardzo ciekawy wiersz, klimatyczny :)
Pozdrawiam i daję głosik :)
Witaj. Jest obraz, jest myśl, ale, msz, przegadałaś.
Co wyrzuciłabym natychmiast i bez żalu?
- „ubieram je w szaty mych myśli”,
- „na papier przelewam”.
Dlaczego? „Szaty myśli” to zgrana do cna metafora
dopełniaczowa, a w połączeniu z przestarzałą formą
zaimka dzierżawczego „me” tworzy napuszony
ciężkostrawny wers. „Przelewanie na papier”, to
również wielokrotnie wykorzystywany związek
frazeologiczny.
Trzykrotnie używasz słowa „piszę” zapisanego dużą
literą. Jeśli w ten sposób zaznaczasz nową myśl, to,
msz, bardziej sprawdziłby się podział tekstu na
strofoidy, bo obecny (paragonowy) zapis jest trudny do
czytania.
Oczywiście mój komentarz do niczego Cię nie zmusza. To
tylko moje subiektywne odczucia, które z profesjonalną
oceną nie mają żadnego związku. Pozdrawiam. Życzę weny
:)
U mnie podobnie i elektroniczną pamięć zapewniam
pisanie to takie nasze dzielenie się duszą z innymi
pisanie jest także dobrą terapią
Bardzo ładnie ;) pozdrawiam i głos zostawiam +
Uzewnętrznienie swoich myśli jest przede wszystkim
lekiem dla nas samych. Jeśli pisanie niesie Ci radość
to pisz bo po to tu właśnie jesteśmy - Pozdrawiam