Piwko
Dla wszystkich smakoszy piwa
Bursztynowy napój: Piwko...
W szklanicy otulonej rosą.
Przechyl ją ,
Daj sie uwieść delikatności,
a pianka ofiaruje ci pocałunek
rześki.
Zamknij oczy,
daj zniewolić swe podniebienie.
Poczuj roskosz smaków.
Niech delikatna słodycz
niczym upragniona kochanka
przeniesie cię do krainy orzeżwiającej
kwaśności.
Z cierpką nutą pod rękę odważnie
Przejdź po szerokim dywanie goryczy.
Zatrzymaj się ,
zapamiętaj tę chwilę rozkoszy
Byś mógł do niej powrócić niebawem .
autor
Lucyna Biela
Dodano: 2014-07-30 23:06:29
Ten wiersz przeczytano 1216 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Nieregularny
Tematyka
Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Lucynko właśnie przemówiłaś do mnie smakiem piwka i
biegnę do lodówki bo kupiłem kilka dni temu angielskie
i było super a jeszcze dwa zostały.Bardzo ciekawie ale
i smacznie zobrazowałaś smak piwa.Pozdrawiam
serdecznie.
Nie przepadam za piwem,ale całkiem o nim Lucynko
kusząco piszesz,
bywa,że sporadycznie mu ulegam w niewielkich
ilościach.
serdeczności przesyłam:)
przepraszam ale zapomniałam zaraz to zrobię pozdrawiam
Dziękuję bardzo Lucynko. Być może tego nie rozumiesz,
ale po przeczytaniu każdego wiersza, w tym przypadku
każdej części prozy, o ile się podobała naciskamy na
napis "głosuj na wiersz". My tak wszyscy robimy,
chyba, że ktoś nie chce.
Przepraszam, ale ja każdemu oddaję swój głos, gdy
piszę pozytywny komentarz.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru.
Pean na temat napoju bogów, całkiem na czasie, bo
schłodzone gasi pragnienie, ale już po drugim usypia
czujnośc...
Smakoszem może nie jestem, ale jak tu nie poddac się
rozkoszy, o której piszesz.
Jeśli chodzi o nadmiar, to wszystko jest trucizną -
decyduje tylko dawka, jak mawiał Paracelsus :)
Zrezygnowałabym z "Piwko","Ci", "Cię" wielką literą i
ta "kwaśnośc" jakoś dziwnie brzmi...
Pozdrawiam :)
Dziękuje za radę i odwiedzimy u mnie. Masz rację tak
jest lepiej. Pozdrowienia
Dobra reklama, tylko moim zdaniem trzeba jedną
'szklanicę' wyrzucić, patrz tu:
"W szklanicy otulonej rosą.
Przechyl szklanicę,
Daj sie uwieść delikatności,"
wystarczy w zupełności tak--->
W szklanicy otulonej rosą.
Przechyl,
Daj sie uwieść delikatności,
ooo... bardzo poetycko, wręcz wzniośle o piwie, brawo
:-)
Super, choć nie jestem smakoszem piwa, czasami się
napiję. Pozdrawiam:)))
Ach, lubię piwko, ale nie mogę - szkoda. Pozdrawiam :)
Fajnie i z fantazją o piwie. W małej ilości ponoć
poprawia humor.
Lucynko, piszesz,że jesteś romantyczką ośmielę
zaprosić Cię do przeczytania mojej prozy o miłości
romantycznej - 4 częściowej, oczywiście jeśli masz
życzenie. Napisz co o niej myślisz. Zależy mi na
opinii.
Pozdrawiam serdecznie. Miłego czytania.
pięknie o piwie :):)
Piwo dobre na upały., w granicach rozsądku.
Pozdrawiam:}
Dziękuję Eleno za wizytę u mnie. poprawiłam
pozdrowienia
Albo, "niczym upragniony kochanek", Pani Lucynko ;)
Świetny!
Pozdrawiam :)))