"Płacz dziecinna naiwności"
Wiersz ten napisałam w 2012r. Schowany był w szufladzie razem z dwoma innymi. Dziś jeszcze nie pewna czy dobrze robię, go pokażę,a potem kolejne dwa. Smutna seria tamtego dnia. (wiersz 1)
Płacz, płacz dziecinna ufności.
Płać cenę swojej naiwności,
Nie nauczona Ty wcześniejszej mądrości.
Nie dla ciebie miłość i uczucia wielkie.
To nie twoje prawo.
Ty dla innych tylko chwilowa zabawą.
Nie Tobie życie szczęśliwe,
lecz ulotne chwile,
dla których znaczysz tyle,
co mijany przechodzień,
o którym się nie myśli na co dzień.
Sama sobie winna.
Sama się odkryłaś.
Teraz płacz skoro,
niczego się nie nauczyłaś.
24.08.2012r
Monika Kaniewska
MonikaKaniewska

Komentarze (7)
Wróciłam do części pierwszej, żeby się zapoznać
dokładnie z tematem wiersza. Życie cały czas Nas uczy,
jak mamy postępować. Pozdrawiam
miało być - dobry - nie zdążyłam poprawić
uczymy się całe życie za swoja naiwność czasem trzeba
drogo zapłacić ....kobry przekaz wiersza :-)
pozdrawiam czekam na następne niech ujrzą światło
;-)))
Bardzo smutny wiersz.Czasami trudno przewidzieć co się
może wydarzyć,dlatego nie należy się osądzać,życie nas
doświadcza, daje nam znaki żeby uważać.
Pozdrawiam serdecznie.
Niestety, nie zawsze ufność popłaca. Cena naiwności
bywa okrutna.
Smutny przekaz.
Pozdrawiam
Jak gorzkie żale.. Takie pierwsze skojarzenie...
Smutny smak ulotności..
Pozdrawiam ciepło. :)
poruszający wiersz pozdrawiam