Plan
mam plan
wezmę koszyk z wikliny
i nazbieram do niego
najpiękniejszych gwiazd
…
albo tak
stanę się Calineczką
usiądę w tulipanie
otulą mnie miękko płatki
kwiat mnie w kielichu zamknie
…
albo nie
liściem się stanę na wietrze
uniosę się w powietrze
unosić się będę i spadać
wirować
z wiatrem splatać
…
albo hm…
położę się może wreszcie
bo chyba już
trochę pieprzę
i niech mnie noc uzdrowi
naleje oleju do głowy
…
tak
autor
zielonaDana
Dodano: 2019-10-09 18:49:37
Ten wiersz przeczytano 1262 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Mamy tysiąc planów :) Twój jest odlotowy :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Bardzo mi się podoba, wywołałaś uśmiech :)
Wiem ,że to Twój plan ale chętnie się podłączę jeśli
pozwolisz ;) najchętniej byłabym tym liściem na
wietrze ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Ubawilem sie setnie, pozdrawam:)))
:) A po przebudzeniu:
Wezmę koszyk z wikliny
i wyruszę na grzyby.
Miłego dnia:)
Podoba mi się taki plan z gwiazdami w tle, z wiatrem i
liściem na wietrze.
Czasem i ja mam podobne plany… :)
:)
Ukłony i pozdrowienia!
dobry plan trzeba przyznać
Ciekawe właśnie czy lepsze jest życie z planem czy na
spontanie...
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie,uśmiałem się.
:-)))))))))))
Ukłony!
Wyjątkowy ten plan . Pozdrawiam serdecznie
czego ci tylko brak?
Dobre, rozbawiłaś. Pozdrawiam :))
:D to ja też się...