Płatki
Świat czasem bywa zły
zbyt szybko więdną bzy
i wieczne być nie chcą piwonie
Zbyt wiele trudnych spraw
na oślep gdzieś nas pcha
odchodzą w dal te upragnione
Ktoś gdzieś podnosi głos
słów wielkich wznosi stos
ktoś inny zapałkę już pali
i chociaż raz po raz
budzi się piękno w nas
niczego tu nikt nie ocali
Wystarczy jeden dzień
nabrzmiały w sercu cierń
przyczyną się staje powodzi
słów których nie chce nikt
gestów co rodzą krzyk
co rani i co nie uchodzi
i taka dziwna rzecz
gdy najważniejsze wiesz
ze świata trzeba odchodzić
a mógłbyś w końcu żyć
życie jak wino pić
najpiękniej sadząc ogrody

zielonaDana


Komentarze (38)
Lubię taki wiersze.
Bardzo życiowo i pięknie
Pozdrawiam ciepło :)
Świetny rytm i tempo. Idealnie pod piosenkę :) and
Piękny, życiowy wiersz - czytałam z zachwytem. Miłego
popołudnia i wieczoru:)
Można śpiewać, rytmiczny i życiowy:)
Pozdrawiam:)
Płynnie się czyta tę życiową refleksję... pozdrawiam
Cię Zielona Dano :)
Ile tu mądrości i smutku.Świetny wiersz.Pozdrawiam.
Leciutko się czyta...piękny!
piękne to.... dla mnie zabrzmiało jak piosenka ballada
po 4 zwrotce i na zakończenie dopisałabym wspólny dla
całości refren
serdecznie pozdrawiam :)
Wiersz z tak zawnej górnej półki.
Gratuluję pomysłu jak i wykonania.
Miłego dnia życzę :-)
Pięknie napisany
Pozdrawiam i głos zostawiam +
bardzo altruistyczny
i pieknie napisany
ale nie pasuje w betonowe sciany
Refleksyjnie rytmicznie i bardzo ładnie o
przemijaniu:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
właśnie ja tak żyję chociaż wina nie piję wiersz
bardzo fajny ...
Doskonały wiersz ze znakomitą refleksją o
przemijaniu...
Miłej soboty, Danusiu :) B.G.