Płomienny krzyk
Dwa ptaki wysoko jak muchy na szybie nieba
Szeptane słowa o mojej miłości
płomienne odczucia
dotykają serca
delikatnie
błagalnie
błądzą by dość
do celu
Płomieniem wypalają fałsz
odkrywają ukrytą prawdę
Szeptane płomieniem słowa
krzyczą!
by słyszany był mój krzyk i
odkrywał obrazy marzeń, by
przywołać tobie wspomnienia
Brakuje słów
tobie i nam
Kocha nie kocha
jak wahadło
Autor: slonzok
Komentarze (7)
Dobry wiersz. Miłych snów!
Skłania do refleksji.
Podoba mi się :))))))
Skłania do refleksji.
Podoba mi się :))))))
Tik tak,tik tak,tak,tak..mam nadzieję,że powie tak:)
Witam. Bardzo ładnie. Miłego dnia
Witaj:)
Bardzo mi się podoba:)
Jest jedno maleńkie ale:)
przywołać o tobie* czy w tobie* wspomnienia?
Pozdrawiam:) Życzę miłego dnia.
Piękny wiersz,pozdrawiam imienniku