płonące wspomnienia
https://youtu.be/S3OiNh_Vlvs
w zaklętym kręgu
świeca dopala swój żywot
bajki z dzieciństwa
i lalka
która nigdy nie płakała
ćma która wpada
w pułapkę ognia
i my
przytuleni przy ognisku
otuleni ciepłem miłości
a rzeka wciąż niezmiennie
płynie
obmywając brudy przeszłości
pozostawiając
lustrzane odbicie przestrzeni
w duszy orkiestra wciąż gra
świerszcz na skrzypcach
do snu zaprasza
oj nie
jeszcze nie czas
na pląsy senne
jeszcze życie przed nami
zabiegani
w gąszczu myśli
w chaosie bezsilni
szamocząc się uciekamy
z objęć
a jednak niecierpliwi
czekamy na nie
o świcie
zaśpiewam ci piosenkę
radośnie jak dawniej
a teraz
idźmy już do domu
bo niebo płacze
Komentarze (33)
Jesień, to płaczliwa pora.
Miłej niedzieli :)
"bajki z dzieciństwa
i lalka
która nigdy nie płakała" Bardzo :)
Teraz już tylko płoną wspomnienia
i bez znaczenia wszystko wokół, czy płacze niebo, czy
promienie biegną na cokół, na którym stoją kolejni
bogowie czasów.
u mnie już płakać przestało ;)