Płyną łzy...
Płyną łzy po policzkach jego,
Dlaczego?
Biedaka już życie zniechęciło,
Miłość spotkał nieodwzajemnioną.
Życie już nic nie warte dla niego.
Więc sięgnął po nóż ostry by przebić,
Serca ból miłosny.
Płyną łzy po policzkach jego,
Dlaczego?
Biedaka już życie zniechęciło,
Miłość spotkał nieodwzajemnioną.
Życie już nic nie warte dla niego.
Więc sięgnął po nóż ostry by przebić,
Serca ból miłosny.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.