płynę…
płynę nocą oceanu
spacerując w strugach deszczu
zbierając zbłąkane łzy
ukołysane w bukiecie
wiatr budzi pocałunkiem świtu
w niewiadome jutra
obejmując uśmiech
powiew wieczoru ponownie
wziął mnie za rękę na spacer
niech wieje
w spojrzeniu jutra
splecione w bezdechu spojrzenia
zabiorą mnie na spacer…
Komentarze (15)
Mgiełka milo mi to słyszeć pozdrawiam:)
Delikatnie popłynęłam razem z wersami. Pozdrawiam :)
Zosiak dziękuje
HalszkaM tak oby się udał ten spacer mimo pogody za
oknem
Pozdrawiam serdecznie:)
Oby się udał ten spacer, bez względu na to jaka będzie
pogoda. Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie płyniesz :)
bronislawa piasecka dziękuje
Pan bodek dziękuje milo mi to słyszeć
Enigmatycza dziękuje
@krystek super
Wolnyduch płynę i powoli się spełnią mam taką
nadzieję
Annna dziękuje
Anna tak niezwykły spacer
Pozdrawiam serdecznie ;)
niezwykły spacer.
Nostalgicznie i ładnie.
Płyń ku marzeniom Kiko i je spełniaj :)
Dobrej nocy życzę.
W spokoju wśród marzeń chętnie też popłynę. Pozdrawiam
serdecznie:)
Płynąco w strugach deszczu, obejmując spojrzenia.
Cudownie płyniesz Kiko :-)
Pozdrawiam cieplutko.
I ja tez poplynalem...
Delikatnie, ladnie napisane.
Pozdrawiam cieplo.
Ślicznie. Pozdrawiam milutko.
Kazimierz Surzyn dziękuję bardzo pozdrawiam
serdecznie:)
Bardzo ładne wersy i puenta, pozdrawiam ciepło.