po co...
po co się starać?
po co się wysilać?
i tak to wszystko zostanie poczytane nam za
zło...
po co ufać?
po co się o kogoś troszczyć?
czy zauważy to kto.....
jak potulne owce
z wyciągniętą dłonią
wyruszamy na rzeź...
chcemy pomóc, doradzić, przytulić
zostajemy odprawieni z kwitkiem
i cześć!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.