Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Po kolędzie /pantum/

Rok 1948.Po przeprowadzce na Prusy Wschodnie umiera mama.Zostaje nas dziewięcioro dzieci.

Wiersz wspomnieniowy dla Księdza Dadasa.
Oddał zebrane pieniądze dla naszego taty, na chleb.

W domu sprzątanina, bo ksiądz po kolędzie.
Trzy lata po wojnie, nikt tu nie zagląda.
Już jest na Osiedlu, zaraz u nas będzie.
Ojciec z nami w kuchni, przez okno wygląda.

Trzy lata po wojnie, nikt tu nie zagląda.
Ziemie Odzyskane, lud się Niemca boi.
Ojciec z nami w kuchni przez okno wygląda.
Czemu te dzieciaki takie smutne stoją?

Ziemie Odzyskane, wciąż się Niemca boją.
-Gdzie jest pana żona, czyż jej nie ma w domu?
Czemu te dzieciaki takie smutne stoją?
Czy one coś jadły, chleb upiec jest komu?

-Gdzie jest pana żona, czy jej nie ma w domu?
- Matka im umarła, one same, w biedzie...
-Czy one coś jadły, chleb jest upiec komu?
Czy tu zaglądają krewni, lub sąsiedzi?

- Matka im umarła, one same, w biedzie...
- Masz tu pan pieniądze, dzieciom na chleb będzie.
Czy tu zaglądają krewni, lub sąsiedzi?
W domu sprzątanina, bo ksiądz po kolędzie.








Najmłodszy miał trzy lata, siostra kaleka 13 lat. Ja miałam jedenaście.

Dodano: 2022-01-19 00:15:12
Ten wiersz przeczytano 2671 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Święta Okazje Dzień Matki
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

kkamil kkamil

Smutny wiersz, ale piękna historia i pięknie
opisana.Pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Wszystkim komentującym serdecznie dziękuję za miłe
współczujące komentarze. Mam chorowała rok czasu na
raka. Uczyła mnie jak gotować, prać, sprzątać.
Polecenia wydawała będąc w łóżku. Było źle, bo ojciec
na wódkę sprzedał krowę i nie było mleka. Ja ją
goiłam. Czworo starszych dzieci wyjechało do Wrocławia
za praca i nie mieli kontaktu z nami. Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

Serce się kraje, jakie były czasy i ludzkie losy.
Pozdrawiam Bronisławo :):)

Marek Żak Marek Żak

Tchnienie prawdy w pięknym, poruszającym wierszu.
Serdeczności.

Mgiełka028 Mgiełka028

Piekny i wzruszajacy wiersz. Pozdrawiam :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Serdecznie dziękuję za miłe komentarze.Gdy wspominam
tamte trudne czasy, to łzy lecą po policzkach.Jak my
przeżyliśmy. Chyba tylko dzięki opiece Bożej.
Serdecznie pozdrawiam. .

sisy89 sisy89

Wzruszający wiersz i przekaz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Kika88 Kika88

wzruszający i piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)

Kri Kri

Wzruszający i piękny wiersz, pozdrawiam bardzo
serdecznie:)

JoViSkA JoViSkA

Poruszający wspomnieniowy wiersz chwyta za serce...
Pozdrawiam cieplutko Broniu

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo wzruszające wersy Bronisławo, bardzo...
Pozdrawiam tym bardziej serdecznie

anna anna

normalnie łzy mi się zakręciły w oczach. (mojemu tacie
mama zmarła mając 32 lata. Szóstka dzieci została. Na
szczęście dziadek nie pił, a sąsiadów mieli z wielkim
sercem)

@Krystek @Krystek

Wspomnienia bolesne wzruszają serce. Pozdrawiam
serdecznie. Życzę pogody ducha:)

Mada44 Mada44

W ładny sposób ukazałaś trudne czasy powojenne. Ale i
ksiądz taki życiowy. Trudno teraz takiego się
dopatrzeć.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »