Po omacku
Nad nami Bóg zmęczony śpi,
A my szarpiemy się na ziemi:
Dwa kroki w przód, wstecz kroki trzy
Drepczemy wciąż osamotnieni.
Nie wiemy, co dobre, co złe
I jak uczynki swe oceniać,
A jutro będą śmiały się
Z nas – naszych wnuków pokolenia
Marzymy, by się wyrwać stąd,
Żeby żyć w prawdzie każdy mógł,
Boimy się, bo bliski sąd,
Bo wiemy, że się zbudzi Bóg,
A wtedy spokój się ustali
I każdy będzie wiedział, że
Co dobre, to na prawej szali,
A to co z lewej strony – złe.
Komentarze (14)
P.S To nie Bóg pociąga za spust,
a poza tym nie wiem czy Arek nie ma racji, skąd
pewność, że On istnieje,
a może Człowiek Go stworzył, bo mu łatwiej żyć z
wiarą, bo warto mieć jakieś oparcie, choćby w
przykazaniach, wierzyć, że jest coś, co rządzi
światem, bo niektórym przy okazji się lepiej żyje...
Ja nie mam pewności co do Jego istnienia, chociaż
nadal z Nim gadam.
Jeśli odetnie się Rosję od dochodów, to nie będzie
mogła się zbroić,
a na pytanie co jest lepsze odpowiem,
żadna wojna nie jest lepsza, poza tym msz jeśli byłaby
to wojna nuklearna to mogłoby w niej nie być
wygranych, jeśli w Rosji zaczęliby normalni rządzić
ludzie, a nie osoby związane z przestępczością, to
byłaby szansa na brak działań wojennych, a co do
sumienia, to jeśli zachód czeka na broń chemiczną, by
pomóc Żeleńskiemu w obronie kraju, to o jakim sumieniu
my mówimy, czy ludzie zadający takie pytanie mają
sumienie?
Dobrego wieczoru życzę.
Gdy czytam, że bóg śpi, to przypomina mi się pewna
sentencja:
"Nie bóg stworzył ludzi, to ludzie stworzyli boga".
Pozdrowionka :):)
Mądre pisanie.. Pozdrawiam Michale :)
Delikatnie na taki temat...
Pozdrawiam serdecznie Michale :)
Co do sumienia, każdy nim się kieruje, jeśli
oczywiście ma. Co do Rosji, jej gospodarka 30 lat temu
była na poziomie Chin, teraz jest 10 razy mniejsza,
więc nie trzeba się spieszyć. Bogaci Rosjanie wywożą
wszystko, co mogą, wiec kapitał opuszcza Rosje i
jedzie do innych państw, które wzbogaca. Trzeba
czekać.
Sumienie nam mówi co dobre a co złe.
Dobre pisanie.
Gdyby wszyscy przestrzegali 10-ciu przykazań, dużo
mniej byśmy błądzili :)
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję za odwiedziny
Robert Rychły i anna - Ja (i niestety nie tylko ja)
nie wiem co dobre, co złe. I dekalog nie pomaga mi w
osiągnięciu tej wiedzy. Weźmy choćby dzisiejszą
sytuację polityczną. Czy "rozlanie" się wojny
rosyjsko-ukraińskiej na Europę byłoby dobre czy złe?
Jeśli dojdzie do pokoju Rosja zyska czas na
poprawienie błędów w szkoleniu swoich żołnierzy,
zmianę stosowanej taktyki itp. I za 2-3 lata, a może
nawet jeszcze wcześniej, będzie znacznie silniejsza
niż dziś. A wtedy w dogodnym dla siebie momencie
zaatakuje. A więc pytanie brzmi: Czy lepsza jest III
wojna światowa dziś i po pół roku pokój, który złamie
potęgę Rosji i zniszczy zagrożenie na kilkadziesiąt
lat, czy może lepsza jest III wojna światowa za jakiś,
niedługi czas, choć w takim wypadku może się ona
ciągnąć latami i pochłonąć znacznie więcej ofiar?
Czy naprawdę potraficie z czystym sumieniem
rozstrzygnąć, co jest lepsze?
no niezupełnie po omacku- mamy Dekalog.
I On na końcu pokaże nam wszystkie nasze drogo,
wybory, te dobre i te złe.
Mądry.
Naprawdę, myślisz że nie wiemy
Same życie...nas nauczy.. pozdrawiam i życzę dobrej
nocy