Po przyjacielsku
chciałabym otrzeć łez różańce
i dać spełnienie próśb litaniom
niech wawrzyn zdobi skronie wieńcem
róże miłością tylko pachną
aby za każdą złą minutę
tysiącem szczęścia los obdarzył
Eros wypełnił noce puste
we dnie Apollo stał na straży
mam łez zebranych pełną czarę
daj mi też swoje bo wciąż wierzę
że łza najtwardszą skruszy skałę
więc będę drążyć ją za ciebie
Komentarze (2)
piękna deklaracją, aby tylko wielu chciało doń
przystąpić, byłoby dobrze, piękny wiersz na +
Ładny wiersz,miło się czyta taką deklarację przyjaźni.
Pozdrawiam.