Po raz kolejny.
Po raz kolejny poczułam ukłucie
Wzbudzające serce do kochania.
Miłość niczym jest bez cierpienia
Koronującego jej nieskazitelną skroń.
Po raz kolejny wypowiedziałeś słowo,
Które ja łapczywie pochwyciłam.
Rozkoszowałam się jego słodyczą
Nie rozumiejąc jego sensu.
Po raz kolejny popatrzyłeś na mnie.
Liliami łagodności uspokoiłeś duszę.
Dałeś wspaniałe poczucie wolności
Przy zniewoleniu siłą miłości.
Po raz kolejny dotknąłeś mojej ręki.
Poczułam, że jestem słabym dzieckiem
Pokładającym całą ufność w ojcu,
W jego silnych mocnych ramionach.
Po raz kolejny zostawiłeś mnie samą.
Nie zauważyłam, że uciekam od ciebie.
A ty, w nieogarniętej rozpaczy cierpisz
Chcąc abyśmy znowu byli razem.
Po raz kolejny uczucia twoje łagodnie
płyną,
Słowa łamliwe rozpraszają burzę,
Oczy zapłakane przenikają mgłę wieczną.,
Dłonie poranione szukają mojej dłoni.
Po raz kolejny Miłość cierpi samotnie,
Po raz kolejny Miłość została zdradzona,
Po raz kolejny Miłość walczy o mnie,
Po raz kolejny Miłość umiera na Krzyżu.

Siestra

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.