W pociągu życia

bo życie przynosi wiele życiowych niespodzianek

Ładnie napisane. Miłego dnia Honi.

Dobra życiowa refleksja. Miłość przeważnie przychodzi
znienacka i nigdy nie wiemy kiedy można się jej
spodziewać. Najważniejsze aby przyszła bez względu na
stację i peron na jakim się znajdujemy:) Pozdrawiam:)

Po przemyśleniach wiersz poprawiłam,powróciłam do
pierwotnej wersji. Dziękuję wszystkim za odwiedziny,
życzę miłego wieczoru.

Bardzo pomysłowy, jakże życiowy wiersz. Pięknie
napisane.
pozdrawiam

Witam. ciekawie i optymistycznie. pięknie sensownie
napisane. pozdrawiam...

Trzeba wsiąść nawet do pendolino ...

Witam kochani:)
krzemanko dziękuję za wskazówki, wykorzystam.Niestety
jeśli chodzi o trzecią zwrotkę, pozostawię.
W Twoim przekazie uwzględniasz "Być może..."aczkolwiek
nie musi to nastąpić.Moim celem było przekazanie
czytelnikowi iż zamykając bolesną przeszłość,
otwieramy się nowe uczucie.Przychodzi ono
niespodziewanie,pod warunkiem że jesteśmy na to
gotowi!
Zwroty osobowe "Ci, Ciebie"z dużej litery użyłam aby
zachować zwrot grzeczności językowej, z szacunku dla
odbiorcy.Już poprawiam wiersz, przeczytaj proszę i
oceń.Pozdrawiam serdecznie

ładnie optymistycznie ...masz racje nie wiemy co nasz
czeka jakie niespodzianki niesie nam życie :-)
pozdrawiam

Faktycznie optymistycznie. Zastanawiam się czy nie
byłoby bardziej optymistycznie przy odrobinę
zmienionym zapisie?

"Wsiądź do pociągu
zatrzasnij drzwi
i mknij
prosto przed siebie

Mijając stacje
z uśmiechem witaj
to co ci jest pisane

Być może
na którmś peronie
ktoś czeka
właśnie na ciebie.

Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi grzebanie przy jej
wierszu. Pozdrawiam.

Tego nie wiemy. Pozdrawiam :-)

Pomysłowy :)

Optymistycznie, żeby tylko było się czym zachwycać po
drodze a jazda niezbyt szybka. Pozdrawiam serdecznie

Bardzo optymistyczne spojrzenie z życiową
puentom.Pozdrawiam serdecznie.

Tak to prawda.Pozdrawiam