Początek jesieni
bladością mgieł
porannych
czerwienią jabłek
w sadach
zapachem grzybów
w lesie
krzykiem gęsi
odlatujących w nieznane
delikatnym złotem
liści
jesień nadchodzi
bladością mgieł
porannych
czerwienią jabłek
w sadach
zapachem grzybów
w lesie
krzykiem gęsi
odlatujących w nieznane
delikatnym złotem
liści
jesień nadchodzi
Komentarze (68)
Nostalgiczno-ekscentryczny nawet na czasie.
jesień nadchodzi z swoimi zwyczajnymi domenami
O tak nadchodzi już, u mnie z deszczem :) Pozdrawiam
pięknie, pozdrawiam
Piękny wiersz,ale serce smutek ogarnia,cieplutko
pozdrawiam :)
Oby była ciepła... Pozdrawiam serdecznie :))
piękne są zwiastuny jesieni
cieplutki wierszyk, można przytulić myśli
pozdrawiam
DoroteK,wandaw dziękuję za odwiedziny i miłe
słowa.Pozdrawiam:)
Baba Jago - wpadłam na chwilkę z rewizytą pięknie
podziękować i znowu Twoim wierszem się podelektować ..
:)
Cieplutko pozdrawiam
wspaniale to napisałaś :-)
Ogrodniczka,jaro37,kosmaty,skorusa dziękuję za
odwiedziny.:)
piękna miniaturka...
Bardzo malowniczo, pachnąco i melodyjnie przyszła
Twoja pani jesień, miło było ją poznać, taką właśnie
lubię. Pozdrawiam Cię Jagusiu
delikatnym zlotem
lisci
nadchodzi piekna jesien
Uwielbiam jesien ;)
pozdrawiam
Przecudownie o nadchodzącej jesieni. Pozdrawiam ciepło
i dziękuję za odwiedziny