Początek rejsu
Wszystkim miłośnikom żeglarstwa.
Nieruchomo stały cumami przypięte,
Jak panny, co pragną do tańca być
wzięte.
Jachty pełnomorskie w swej odświętnej
gali,
Dygały zalotnie na niewielkiej fali.
Jak gdyby stęsknione, nieznanej
przygody,
Tak one żądały, wyjścia w głębsze wody.
Ich żagli na maszty, jeszcze nie
wciągnięto,
Jedynie im wcześniej, bandery przypięto.
Jednostka w banderze barwy kraju miała,
I tym już z daleka, ów jacht wyróżniała.
Gdy padła komenda, do startu gotowy,
Jednym ruchem załogi obnażyły głowy.
A potem swe miejsca, na jachtach zajęły,
Na znak, że starania wyjścia w morze
wzięły.
Z chwilą zdjęcia cumy, jachty wolne
były,
I zwrot prawo na burtę, wszystkie
wykręciły.
Teraz wielkie żagle, wciągano z
pośpiechem,
Ich łopot na brzegu, kładł się głośnym
echem.
Niczym skrzydła motyla, do lotu
rozpięte,
Żagle w jednej chwili, wiatrem stały
wzdęte.
Jak magnes do siebie, oczy przyciągały,
Jeden przez drugiego, większej godzien
chwały.
Gdy żagle zniknęły, hen za horyzontem,
Wszyscy się rozeszli, żegnając się
kątem.
Powoli odchodząc do domów z nadbrzeży,
Mieli w swej pamięci, rejsu obraz
świeży.
Spokojny, bardzo wzniosły, wolny od
mozołu,
Jak gdyby na przekór, złym siłom
żywiołu.
Na podobne regaty trzeba rok poczekać,
Czas nie będzie się dłużył, czas będzie
uciekać.
Gdy znów przyjedziemy na dni święta
morza,
Zabłyśnie dla regat najjaśniejsza zorza.
I znów wszystkie staną tu w odświętnej
gali,
Każdy wilk na pewno będzie się tym
chwalić.
Bo to wielki zaszczyt brać udział w
regatach,
Kiedy wiatr wygrywa szanty na ich
wantach.
Komentarze (19)
Masz szerokie zainteresowania i wiadomości, że o
żeglarstwie piszesz tak obrazowo. No i wiersz
dopracowany jak należy. Brawo.
Czytając można szanty usłyszeć i poczuć muśnięcie
wiatru - piękny wiersz!
Żeglarstwa miłośnikiem jestem ale biernym... Potwornie
się boję jednego - głębokości... Ale wiersz jest
śliczny...
Az sie chce wybrac na jakas przygode zeglarska.Pieknie
pięknie i bardzo obrazowo przedstawiłeś temat
żeglarstwa...czuć wręcz łopot żagli....
Piękna przygoda żeglarska ,wiersz też
Pod wpływem twego poetyckiego opisu poczułam się
uczestnikiem tych regat. Jest coś nostalgicznego w
wierszu - może to tęsknota do nieznanej przygody?
Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz i regaty...
Piękny wiersz-fantazja-piekny obrazek tutaj pióem
namalowałeś.Pozdrawiam
ech.. czasy mi przypomniales... nawet patenta mam !!
ale juz wiek nie ten i .. inne zajecia .. !! Świetny
!! :)) +
I prawa na burt.Wiersz z fantazją i polotem
żeglarskim, ze znawstwem sztuki napisany.Ładnie,
obrazowo, piórem wymalowany.Jakbym słyszała komendy
kapitana yachtu tych regat, a wiatr szanty wygrywa.
Wyrażę swoje odczucia krótko, piękny wiersz.
Rozpoczęcie regat jest tak samo podniecające
jak ich zakończenie, wiersz pięknie oddaje całą
podniosłość zdarzenia.
Nie jestem wilkiem morskim tylko zwykłym szuwarowcem.
Czuję jednak ten wiersz i dziękuję za niego. Pływam
tylko omegą, ale kocham wiatr, łopot żagla, wodę i te
chwile relaksu jakie daje żeglowanie. Wiersz piękny.
Piękny wiersz.Z prawdziwa przyjemnoscia go
przeczytalam.