Poczekam
To nic że milczysz,
mam czas - poczekam
Wsłucham się w ciszę
która przypomni
że jesteś jeszcze
Gdzieś w wyobraźni
Chociaż istniejesz
w realnym świecie
Tak zaplątany
w labirynt uczuć
Milczysz nieznośnie
W niebycie zdarzeń
trwam bezustannie
Wciąż niecierpliwa
spragniona Ciebie
autor

Osamotniona20

Dodano: 2010-04-03 18:35:45
Ten wiersz przeczytano 1389 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Myślę że lepiej byłoby bez wielkich liter, ogólnie
ładnie.:)
Może należy wykonać ten pierwszy krok? Niby masz czas,
ale.. Zdobądź się na odwagę..nie tylko w wierszu.. M.
Wiersz pelen tesknoty za tym co
przeminelo,,,i moze nie wroci...a moze
cud zdarzy sie wiosna? nigdy nic nie
wiadomo,,,
Pozdrawiam jesiennie z daleka.
Wciąż niecierpliwa
spragniona Ciebie
i tak trwaj ,choc samotnośc bywa okrutna to czasem nam
potrzebna.
Milczenie czasem potrzebne jest jak deszcz po suszy...
Ale cóż z deszczu przy powodzi? Znajdź więc skuteczne
rozwiązanie, jeśli cisza zatapia już - przerwij ją.
Pozdrawiam:))
też mnie wkurza takie milczenie,tyle że ja nie mam
cierpliwości by czekać i staram się pierwsza wyciągać
rękę,nawet za cenę kolejnego odrzucenia
Bardzo ciekawy wiersz,a ja wychodzę z założenia że
lepiej nie czekać i chociaż próbować uśmiechem
zaczepiać dla samego zadowolenia siebie, a zwracając
uwagę innych...powodzenia
liryka i samotność za rączkę i dlatego powstał ten
wiersz, zupełnie dobry.
W labiryncie... Widocznie nie dostał kłębka nici ;)
Czytam z przyjemnością, tylko przy "niebycie zdarzeń"
się podrapałem, ale cóż uczulenie na dopełniaczówki ;)
Miłość cierpliwa jest. Zniesie wszystko, nawet
czekanie. Pozdrawiam:)
A może po prostu linie są uszkodzone?
Lubie pisać komentarze na ładne wiersze, a ten jest
właśnie taki. Tęskonota i oczekiwanie.
Cierpliwość popłaca, wierze ze przerwiesz nieznośną
cisze=] z pozytywnym skutkiem:) Pozdrawiam:)
czekaj...czekaj........i pisz, bo ładnie
piszesz....jest pożytek z Twego
cierpienia..........yyy, znaczy z cierpienia podmiotu
lirycznego
Samotność bywa okrutna, pozdrawiam:)