~ Poczucie winy ~
Taki już jestem! A dlaczego?
Nie znam powodów i przyczyny,
lecz kiedy dzieje się coś złego,
to... zawsze mam poczucie winy.
Czuję się, nie wiem czemu, winny
za to, co złe jest, na tym świecie!
Za stare, przerdzewiałe rynny
i za ekologiczne śmiecie.
Za wszystkie te plastiki w morzach,
puszki po piwie w pięknym lesie,
kosmiczne wraki gdzieś w przestworzach.
Za to, że sprzątać nam
- nie chce się!
Ktoś, coś na lewo sprzeda, kupi...
Dobrze rozumiem, że to nie ja,
a jednak staję, jak ten głupi
no i się bronię!
Beznadzieja!
Aż kiedyś z panną nad jeziorem
objęci tak jak inne pary,
chcieliśmy trochę tak, wieczorem...
- Nie pozwoliły nam komary!
Czując, że mam już dosyć tego
wrzasnąłem,
płosząc inną parkę:
„Tym razem wina jest Noego...
po co zabierał je na Arkę?!!!!”
Komentarze (35)
Nigdy do Ciebie nie zaglądałem, a wiersz świetny.
Brawo!
rozśmieszyło mnie zakończenie wiersza
dokładnie to wina Noego
lecz niech peel nie obwinia się za wszystko zło na tym
świecie
pozdrawiam:)
P.S.
Wróciłam do strony autorskiej i ucieszył mnie ten
skromny autoopis ...
Nie jest źle...
Pozdro.
Witaj,
fantastycznie wesoły, a mimo to cholerycznie
prawdziwy...
Skąd ja to znam?
Dziękuję za miłe odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Fajny tekst...
Miłego popołudnia:)
Boik, w dowcipach są dwie kobiety, żona i teściowa
Rozgrzeszam Ciebie z 50% winy. Wszyscy jesteśmy
współwinni. A wiersz wyśmienity z nieoczekiwanym
zakończeniem.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Bardzo dziękuję wszystkim za uśmiech. @ Tomasz Trok,
to nie moja wina, że pijesz. Ja mam tylko poczucie
winy, a winna jest pewnie (jak zawsze) kobieta :)
Pozdrawiam serdecznie.
no! więc znalazł się jeszcze jeden winny :)))
super:):)
komary tysiącami zjadane są przez nietoperze. kto by
pomyślał, ze nietoperze sprzyjają kochankom.
pozdrawiam :)
Świetny...widzę, ze nie tylko ja mam z nimi na pieńku.
Pozdrawiam serdecznie.
Doskonała puenta:)
Pozdrawiam serdecznie
w takim razie to ze pije to Ty jestes winny, uf, bo
juz myslalm ze to moja wina:))
Temat poważny a tak lekko ukazany, a komary to nie
wina Noego tylko też niestety nasza bo ptaków coraz
mniej, pozdrawiam