Pod dachem nieba
Dzieją się ludzkie sprawy
Noce z dniem splecione
Czyjeś oczy zapłakane
I sad w kwieciu tonie
Pod osłoną nieba
Rodzą się plony z myśli
Zawiłości jak splątane sieci
Kroki na brukowanej ulicy
Pod tym dachem niebieskim
Wszyscy jesteśmy jednacy
Sąsiad tuż obok za ścianą
I żebrak, co tobołek swój taszczy
I ta kobieta w kościele
Co Boga pragnie przez chwilę
Różaniec trzyma w dłoni
Myślami wyrusza ku niebu
A ja zatrudniona w tym życiu
Pod nieboskłonem odpocznę (jak pies)
Na etacie dozorcy
Bez wołań pomocy
M. Wityńska.
Mariola Wityńska


Komentarze (2)
...pod tym dache niebieskim.wszyscy jestesmy
jednacy-prawdę powiadasz.
musimy odpoczywać, by nabrać sił na wędrówkę pod
nieboskłonem, aby iść dalej ku swemu przeznaczeniu