POD NAPIĘCIEM
Nuda tutaj i obłuda.
Czy ktoś jeszcze wierzy w cuda
Oto trafne jest pytanie.
Czy tu w Polsce CUD się stanie
Wszyscy wkoło narzekają
że za drogo, że nie tanio
No i z głodu pozdychają
Bo pracować gdzie nie mają.
Nadal ludziom obiecują
Będzie lepiej,damy rade
Biorą kasę zza granicy
I rzucają nam ochłapy
Człowiek biedy
nie pogardzi
bierze to co w ręce wpada
Żyje tak jak za komuny
Bo się skarżyć nie wypada
Co ja gadam
Za komuny ?
Tam przynajmniej była praca.
A po pracy człowiek prosty
Miewał nawet czasem kaca
Teraz państwo w demokracji
Wszystko może,
Polska wolna.
Tylko czemu każdy wzdycha
że Ojczyzną już nie Polska.
Komentarze (9)
Dziekuje za zaproszenie zerknę
Ponoć lubisz takie wiersze,
jak u Piotra,choćby rozmowę
z tatusiem,też mi się spodobał,
w podobnym stylu napisałam swój
pt"Miłosny dialog"jak masz chęć to zerknij:)
Pozdrawiam
Dużo prawdy w Twoim wierszu,
masz rację,że tej obłudy dzisiaj
na pęczki.
Pozdrawiam serdecznie
i uśmiech zostawiam:)
Wiemy jak to było z pracą za czasów komuny /ukryte
bezrobocie/ i mówiono; 'czy się stoi, czy się leży
tysiąc złotych się należy. Pozdrawiam.
Pamiętam tego kaca za komuny:-) . Pozdrawiam
Ciekawy wiersz, a szczególnie
jego dwie ostatnie strofy.
Pozdrawiam-
Każdy obiecuje, że będzie lepiej, a i tak się nic nie
zmienia.
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie