Pod wpływem
Przechlipane
Pani Beata z Bydgoskich Błoni
przez całe życie gorzkie łzy roni.
Powód jest jeden,
to jej mąż Edek;
kiedyś przez niego, dziś płacze po nim.
Uwalony
Pani Celina z Gniezna
udawała, że nie zna
własnego męża,
gdy w trawie leżał,
tak wielki czuła niesmak.
autor
krzemanka
Dodano: 2013-06-17 12:05:37
Ten wiersz przeczytano 2314 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
dobre-pozdrawiam
Zdarzają się takie sytuacje... Z życia wzięte!
Uśmiechy ;D
świetne ..super...
pozdrawiam;-))
Piękne limeryki.Pozdrawiam:)
Krzemanka Jesteś Królowa Limeryków
chyba dalsze słowa są zbędne
Bardzo fajne, tylko może warto dopracować rymy.
Limeryk musi mieć je gramatyczne do bólu. Pozornie
jest to kulą u nogi, a z drugiej strony daje ciekawe
możliwości. Twój drugi limeryk ma na przykład bardzo
ciekawy rym: Gniezna / nie zna. A gdyby pociągnąć w
tym tonie? Powiedzmy coś w rodzaju:
Taka mężatka Ł z Gniezna
udawała, że nie zna
własnego męża,
gdy w trawie lęża -
Ł uciekała do Drezna.
Powiedzmy, że "lężał" to neologizm, czasownik od
ulęgałki ;)
Żartuję, akurat "ę" raczej można zamienić na "e". W
każdym razie w limerykach warto zwracać uwagę na
dokładne, za to czasem niespodziewane rymy.
Pozdrawiam.
Bardzo udane.Oba:)
Świetne limeryki . Chylę czoło przed taką
umiejętnością. Pozdrawiam Cieplutko.
Jak zwykle świetne limeryki:)
Miłego popołudnia:))
Kurcze, jesteś świetna w limerykach:)
pozdro!
Eryki spod pióra Anki są jak ludowe pisanki:)
Limeryki z życia wzięte i jak zwykle trafnie
podane.Pozdrawiam.
:)
refleksyjne, życiowe limeryki:)
W lekkiej formie, niestety prawdziwe i smutne. Właśnie
widziałam sąsiada, leży w trawie,i raczej się nie
opala...:(