Podaruję Ci swą różę
poślę Ci różę skąpaną w rosie
jeszcze z niej płyną łzy czarnej nocy
pachnie rajskimi snami rozkoszy
i dobre tao
moc która płynie z wolności ducha
jak u cyganki
w chuście zebrany zapach z jej bajki
w tabula rasie
przyjmij mą różę choć ostre kolce
przebiją tkankę w skórze na wylot
poczujesz piekło jak w żyłach plonie
poczujesz w sercu anielską aurę
aż po horyzont
gdzie złote gwiazdy i przesycenie
taszyzm w obrazie
kwiatem zaklętym w duszy otchłani
talizman dobra z trzaskiem obudzisz
nie będziesz cierpieć męki Tantala
lecz krzykniesz amen
pocałunkami obraz się zrodzi
słoneczny obraz w serca blejtramie
Komentarze (4)
piękny gatunek róży... mocno pachnie, gratuluję ujęcia
tematu w kwiat, pozdrawiam z serca blejtramy:):):)
Taaak, dzisiaj czuje to szalenstwo w wierszu , jestes
w nim bardzo interesujaca -Brawo!!! Bogna
zadziwia ... naprawdę super :)
Zmienilbym ostatni wiersz na :
Sloneczny obraz w serca blejtramie.
A wogole SUPER !!