Podarunek
Za kolec w sercu
za ból poranków
i samotność wieczorów,
za płaszcze wierszy,
którymi okrywam się
bezbronna
za współczucie dla
pokrzywdzonych,
za całą niewymówioną
miłość do ziemi,
za skończoność bolesną
życia
daruję sobie pęk
czerwonych tulipanów,
które wieczorami
zamykają swoje tajemnice
i miłość dla mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.