Podróż po całym świecie XX i XXI
Dziś po dłuższym czasie wracam z tym cyklem, dziś i jutro podwójny zestaw. Macie co poczytać :)
"Podróż po całym świecie XX".
01.07.2018r. niedziela 10:39:00
I
We Florencji w Galerii Uffizi widziałem
olej na desce z lat 1480-1495 i
przedstawiał Modlitwę w Ogrójcu. Autorem
jest Pietro Vannucci zwany Perugino.
Obraz ten przedstawia chwile tuż przed
pojmaniem Chrystusa. W tle widać jak
nadciągają służący i żołnierze
arcykapłana. Z lewej stronie na ich czele
idzie Judasz Iskariota w niebieskim
płaszczu. Żołnierze idą z prawej strony.
Jezus ma świadomość tego, co zaraz nastąpi,
jest spokojny i skupiony na modlitwie.
Jezus spogląda w kierunku anioła, który
podaje mu kielich. W tle teg obrazu artysta
namalował panoramę Jerozolimy.
Judasz zdradził Jezusa,
Także widzę w tym winę moją,
Bo za moje grzechy Jezus na Krzyżu
skonał,
Ale On z wielką Miłością i Przebaczeniem
tego dokonał.
Ilekroć podróżuję po świecie
Zawsze w sercu mam niejedno odwiedzone
miejsce.
To, co widzę, słyszę i myślę skrzętnie
notuję,
A czasem w cyklach wam przekazuję.
Dziś trochę poskaczemy po różnych
wspomnieniach
I nie będzie w tym żadnej jeżeli chodzi o
podróże chronologii.
Jeżeli jest chronologia to tylko, co do
wydarzeń w Kościele,
Jak prześledzicie jakie po kolei pojawiają
się obrazy
To odkryjecie, że każdy kolejny mówi o
kolejnej historii.
II
W Berlinie w Muzeum Państwowym widziałem
olej na desce, który został przeniesiony na
płótno w latach 1475-1479. Ukazuje nam
Zmartwychwstanie Jezusa autorstwa
Giovanni-ego Bellini-ego.
Na obrazie widać zbliżający się świt,
czerwona poświata daje znać, że nadchodzi
właśnie ta chwila. Kamienie grobowca leżą
na ziemi , z kolei Zmartwychwstały Jezus
unosi się na tle nieba.
Z obrazu można domyśleć się także, że
świadkami zmartwychwstania są kobiety,
które szły do groby by namaścić ciało
zmarłego.
Na obrazie widzimy dwóch śpiących
strażników oraz dwóch, którzy patrzą z
wielkim zdziwieniem w górę.
Na obrazie u góry także można zauważyć
białego królika jako symbol życia, skacze
on lub porusza się na skale, w której
wydrążony był grób.
Jezus skonał za winę moją, On ma w sobie
Miłości żar,
Ci, co w to nie wierzą kiedyś będą mieli do
siebie samych żal.
Wiedzą o tym nawet tego świata króle,
Że trzeba wierzyć, a nie mówić, że nie jest
tak w ogóle.
Nasz dobry Pan
Miał zadanych tak wiele ran.
Dziś wypada te rany czcić
I dzieci w imię Jezusa chrzcić.
III
W Sienie w Muzeum Katedralnym widziałem
Niedowiarstwo świętego Tomasza, które było
temperą na desce z 1308-1311 roku. Autorem
jest Duccio di Buominsegna.
Na obrazie widzimy Biblijną scenę, w której
Jezus po zmartwychwstaniu pojawia się wśród
apostołów, jest to kolejne pojawienie się,
gdyż za pierwszym razem nie było
Niewiernego Tomasza, który nie uwierzył na
słowa swych braci w wierze. Na obrazie tym
ów Tomasz już nie ma wątpliwości, a jego
palce jeszcze tkwią w ramieniu Jezusa.
Scena ta jest częścią wielkiej kompozycji
która jest pięć metrów wysoka i tyle samo
metrów szeroka. Kiedyś całość ozdabiała
ołtarz w Katedrze w Sienie. Niestety w 1771
roku poszczególne części tej kompozycji
zwanej Majestat Matki Bożej zostały
rozdzielone i niestety w późniejszym czasie
niektóre z części zaginęły. Z kolei inne
części są, ale w różnych muzeach po całym
świecie.
Niewiernych Tomaszów wśród nas jest
wiele,
Ileż z nich widzimy także w kościele.
Oby nikt z nas nie był niedowiarkiem
I oby ku nam nie szedł diabeł z swym
ogarkiem.
Boga trzeba czcić
I z wiarą, Miłością godnie żyć.
Musimy utożsamić sobie to wszystko już
tu,
By móc przyjść z czystym sercem i ofiarować
je Mu.
"Podróż po całym świecie XXI".
01.07.2018r. niedziela 10:55:00
I
W Watykanie w Galerii Romanelli widziałem
olej na płótnie z 1637-1642 roku, a na nim
Spotkanie księżnej Matyldy ze świętym
Anzelmem w obecności papieża Urbana II.
Autorem jest Giovanni Francesco Romanelli.
Do tego spotkania mogło dość dlatego, że
troje osób, które na pierwszym panie
ukazuje ten obraz dobrze się znało.
Pierwszy z lewej to św. Anzelm, który żył w
latach 1033-1109, który był włoskim
benedyktynem, arcybiskupem to był wielkim
filozofem i teologiem. On to jest jednym z
twórców scholastyki, jest doktorem
Kościoła.
Obok niego widzimy papieża Urbana Ii, który
żył w latach 1035-1099,a papieżem był od
1088 rok. Z kolei księżna Matylda Toskańska
żyła w latach 1046-1115, była jedną z
najbardziej niezwykłych oraz wpływowych
kobiet średniowiecznej Europy.
Autor ukazuje świętego jak i Matyldę jako
dwie postacie, które wzajemnie oddają sobie
pokłon. Można powiedzieć, że na obrazie
widzimy naradę papieskiego stronnictwa pod
koniec XI wielu.
Spotykamy się może i wielokrotnie z
świętością,
Ale nie zauważamy jej, bo otuleni
jesteśmy
Jakże grzeszną nagością,
Jednak dzięki Bogu Jego miłosierdziem
otuleni jesteśmy.
Każdy z nas ma jakiś grzech swój,
Ja Bogu wyznaję grzech mój.
Chcę spotykać się godnie z prawdziwą
świętością
I poczuć to, co jest prawdziwą Miłością.
II
W Madrycie jak wiecie byłem w Prado, te
muzeum często się w moich opowieściach
pojawia. Tam widziałem Dobrego Pasterza
namalowany olejem na płótnie w XVII wieku.
Autorem jest Cristóbal Garcia Salmerón.
Znaczenie tego obrazu tłumaczą karty
papieru które trzyma na tym obrazie Pan
Jezus Jest to napisany po łacińsku cytat z
Ewangelii według świętego Jana. A brzmi "Ja
jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a
moje Mnie znają". Dobry pasterz został
przedstawiony tylko z jedną owcą, którą
trzyma na ramionach. I w ten sposób
postąpił zgodnie z swoimi słowami z
Ewangelii według świętego Mateusza: "Jeśli
ktoś posiada sto owiec i zabłąka się jedna
z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu
dziewięciu....". W pierwszych wiekach
chrześcijaństwa motyw dobrego pasterza był
bardzo popularny.
W czasach, gdy ten hiszpański artysta
malował ten obraz to motyw dobrego
pasterza znów stał się popularny. Jednak
znaczenie było inne. Miało to związek z
tym, że wielu ludzi poszukiwało swej
religijnej tożsamości, gdy w wielu krajach
umacniała się reformacja. Obecnie ten obraz
znajduje się w depozycie w madryckim
kościele San Gines.
Każdy z nas uważa się za człowieka dobrego
i słusznie
Jeżeli tak będzie to tłum nam na rację
przyklaśnie.
A nie jeden anielski chór
Wyśpiewa ponad cherubami, że jesteśmy
ziemski wzór.
Jednak nie popadajmy w pysze,
Bo tak łatwo można zatracić się w pomiętej
dysze.
Na świecie różne rozkosze są,
A ja tak wytrwale walczę z rozkoszą mą.
III
W Norymberdze w Muzeum Narodowym zastało
mnie Odnalezienie Ciała świętego Floriana,
patrona mem parafii, kościoła i kapliczek.
Jest to olej na desce z lat 1516-1518 a
autorem jest Albecht Altdorfer. Na tym
obrazie w promieniach zachodzącego słońca
kilkoro ludzi wyciąga z rzeki ciało
człowieka, mężczyznę. Promienie słońca
otaczają jego głowę, a więc pokazują nam,
że jest to święty. Święty Florian zawsze
największym kultem cieszył się w Europie
Środkowej, dlatego, że był jednym z
nielicznych świętych z starożytności,
którzy żyli w tej części świata. Ów święty
został skazany na karę śmierci przez
utopienie w rzece Anize, dziś Enns. W
średniowieczu w okolicach jego śmierci
powstał kościół i klasztor początkowo
benedyktynów, a potem kanoników
laterańskich. Autor tego obrazu namalował
cykl scen z życia świętego Floriana. Do
dziś zachowało się siedem z nich, a trzy z
nich znajdują się w muzeum w Norymberdze.
Dwie we Florencji oraz po jednej w Bernie i
Pradze.
Moja parafia pod wezwaniem świętego
Floriana,
Więc cieszy się wioska cała, nieraz w
historii wspomniana
Przez owego świętego
W Niebie za nas orędującego.
Gdy człowiek pewne historie sobie
przypomni,
O których mam nadzieję kolejne pokolenie
nie zapomni
To aż cały drży,
Bo emocje są i pojawiają się łzy.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (21)
Przeczytałam z przyjemnością;)pozdrawiam cieplutko;)
z zaciekawieniem:) pozdrawiam
Ciekawy przekaz! Pozdrawiam!
Ciekawe rzeczy wyczytałam u Ciebie.
Chrzest to świadome i dobrowolne uznanie Jezusa za
swojego Pana i naśladowanie Go. Dzieci tego nie są w
stanie zrobić...
Pozdrawiam Amorze :)
Ciekawe są te Twoje podróże.Pozdrawiam
ciekawy przewodnik...
+ Pozdrawiam
Zazdroszczę tych podróży...
Pozdrawiam Amorku:*)
☀
Witaj AMORKU.:)
Ciekawe wiadomości, przedstawiłeś.
Przeczytałam z zainteresowaniem.
Pozdrawiam.:)
Pięknie.
Dużo widziałeś, dużo wiesz, dobrze, że się z nami
dzielisz, miłego dnia
Długie, ale jakie dobre to Twoje przedstawienie :)
Pozdrawiam serdecznie +++
to prawdziwa podróż dookoła świata...
Przeczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam.
Witaj,
oto nowa porcja wiadomości i to nie w pigułce.
Pracowity z Ciebie człowiek.
Udanego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawe refleksje w ciekawym przekazie
Pozdrawiam