podróże darmowe
wszyscy jesteśmy siebie warci
spoglądając w oczy z oddali
z młodości pospiesznie wytarci
a ciągle jeszcze niedojrzali
po złudzeniach została pamiątka
kosmyk włosów niegdyś złocistych
dobre rady wiszące na świątkach
zakupione od górala-artysty
kilka świeczek spalonych na prędce
milion pestek wyplutych na trawę
małe dziecko przytulone na ręce
z nadziejami na dobrą zabawę
dziś wszyscy jesteśmy siebie godni
w podróżach darmowych tandetni
zamieniamy ogarek w pochodnię
już nie piękni czterdziestoletni
autor

z nick-ąd

Dodano: 2008-07-10 00:19:35
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Jeszcze przed wielu laty oglądałem
,,Czterdziestolatka"-serial w polskiej telewizji i nie
mogę nic złego powiedzieć-dzisiaj sam mam ponad 6o,a
do tych 4o-tu często z sentymentem powracam- do tych
nie powtarzalnych lat i sam myślę że to jest ta
niedostrzegalna granica zmian w naszym
życiu..powodzenia..
Trafnie, głęboko i ...dość boleśnie dla ...nas
czterdziestoletnich, piękno tkwi jednak w duszy a
marzenia odmładzają...więc - marzę;)
hmm...w każdym wieku można coś dla siebie odnaleźć
...niekoniecznie to samo ,co kiedyś niestety
przemijanie boli.. Nietuzinkowy wiersz
... nawiązanie do "Szpetnych czterdziestoletnich"
Osieckiej? Podoba mi się - jest rytm, dobre rymy i
udzielający się klimat przemijania :)
oj.....
gorzką prawde przedstawiłes w swoim wierdszu.
nie zgadzam sie tylko z ostatnim wersem
'już nie piękni czterdziestoletni"
czy piękno chodzi w parze z wiekiem?
a po za tym wiersz mi się podoba