Podrywacze
*
Podrywacza Janka z Drohiczyna
opuściła zdradzona dziewczyna.
Zdradził już wszystkie w mieście, lecz
łasy na wdzięki niewieście,
już dziś na wsi podrywać zaczyna.
*
Młodej podrywaczce Zosi z Kolna,
mówiono, że jest niezwykle zdolna.
Lecz, gdy w szranki stawała
lepsza się okazała
Marysia. Znacznie bardziej namolna.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-11-25 13:29:28
Ten wiersz przeczytano 1546 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Albo tak mało było kobiet w mieście a może chciał
posmakować w wiejskiej niewieście...
Pozdrowionka i dzięki Karminowa Madame Motylek, miłego
wieczoru:-)
fajne:)
fajne:)
ale fajne, uwielbiam takie limeryki :-)
Drugi zdecydowanie
Dziękuję za komentarz i miłego wieczoru życzę.
Dziękuję kolejnym Gościom za wizytę
pod "Podrywaczami":)
Pozdrawiam
No cóż, tak bywa.
Pozdrawiam Motylku:)
Fajne oba.Pozdrawiam.
Miodzio
Nie każdy potrafi podrywać :)
Ten Janek to pewnie udaje teraz rolnika, co szuka
żony.
Zosia z Marysią się dogadają, bo wspólny interes mają.
Pozdrawiam.
Podrywanie trudna sztuka ;)
Pozdrawiam :)
takie życiowe Twoje limeryki i to zawsze się miło
czyta.Pozdrawiam.
Super jak zwykle... Pozdrawiam:))