Podzięki życzliwym sercom z Bej
Tu już nic nie muszę pisać , całe serce jest w słowach wiersza.
Kiedy stanąłem na krawędzi drogi
zaćmioną przyszłość już tylko widziałem
lecz dobre serca popędziły nogi
wiarę w człowieka radość odzyskałem
że są jeszcze tacy - życzliwi, przyjaźni
co skołatane serce zrozumieć umieją
i zmarzniętego prowadzą do łaźni
tam jego życie pod wodą rozgrzeją
i uwierzyłem że mam iść do przodu
łamać co przykre w tym jest ta nadzieja
i nie ustąpić z Bejowskiego grodu
tak Wam dziękuję i ślę pozdrowienia
Komentarze (11)
To my Tobie dziękujemy;)
Kuba-ja zawsze wyznaję tę zasadę że nie chwalę dnia
przed zachodem słońca,a tobie życzę tu na beju
wszystkiego dobrego.Pozdrawiam.
I dobrze,że uwierzyłeś. Wszystko, co dobre rodzi się z
bólem, dziś jestem paziem, a jutro królem. Wszystkiego
najlepszego w tym Nowym Roku.
no i super :-)
:)
Jak wróci w pełni apetyt na życie, to zjedz wszystkie
przecinki i będzie dobrze. My mężczyźni musimy trzymać
się razem.Człowiek jak dużo pisze lub rozmawia, to na
duszy lżej.
Bejowy Gród jest żyzny i trzeba go uprawiać :)
cieszę się bo bej dużo daje
:-)
spacja!
/tacy - życzliwi, przyjaźni/
Dzięki za komentarz i pomoc . Pozdrawiam serdecznie
:-)
Ładny wiersz.
I jeszcze małe uwagi:
/popędziły/
/tacy - życzliwi, przyjaźni/
/skołatane/
Popracuj ciut nad interpunkcją.
Pozdrawiam :-)