Poetką jest z twojej woli
Mój skrawek wiersza
"Czy ty jej dałeś taką duszę? pytam się
jego
Poetką jest ? - z twojej woli - no
powiedz.?
Jeżeli ty to uczyniłeś, to dziś jak i inni
parających się słowem poezji piękna
stajemy przed tobą, ja panie klękam .
Bo to największe szczęście
iść goły przez drogi świata
jego rozstaje i wertepy
z narzuconym płaszczem weny na plecy.
Gdy czytam Twoje słowa dziewczyno
to tak jakbym odczuwał lekkość
gdy po schodach się wchodzi
na widokowe tarasy skąd widać piękno
jak wieczorem słońce zachodzi.
Pytań jemu więcej nie zadaję
On ciebie dziewczyno zna i odpowie
na każde pytanie
Ja tylko skromnie opuszczam oczy
ku słowom twoim
zachwycony nimi
za każdym z nich piękno stoi
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (4)
Też jak autor wiersza wierzę, że moja wena została mi
narzucona z góry nagle i niespodziewanie, nie walczę z
tym, bo nie szkodzi mi, ma moc terapeutyczną i
sprawia przyjemność i pewnie jest w tym jakiś
zamierzony plan...:)
Pozdrawiam cieplutko :)
Autor zauroczony swoją muzą.
Ładny wiersz, widzę, że
Autor ma swoją Muzę.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.
Tu też jest piękno.