poezja
rodzi się z ciszy
między nami
gdy okrywasz książką
obolałe palce
patrzysz w przepaść gorzkiej herbaty
i jesteśmy ze słów utkani
niewypowiedzianych
rodzi się z ciszy
między nami
gdy okrywasz książką
obolałe palce
patrzysz w przepaść gorzkiej herbaty
i jesteśmy ze słów utkani
niewypowiedzianych
Komentarze (11)
Świetna miniaturka, brawo!
Ależ...
Dzięki :)
cudowne...
tak lubię :-)
Świetne, zwięzłe , jednym słowem Lubie to ! Pozdrawia
:-)
Cudne!
Ech,tak przepaść między,czytaj samotność czy też
miłość do książek to dobre preteksty dla poezji,tak
myślę:)
Pozdrawiam Ananke.
Podoba mi się pozdrawiam.
dziękuję wszystkim za wyrażenie swoich opinii ;)
zasmuciła mnie ta miniatura, tyle w niej samotności
pięknie (kwiaty)
Przepraszam za pomylenie rodzaju, pomyślałam o
AAnanke. Ale nie zmieniam zdania co do wartości
wiersza, jest dobry i ma przekaz.
Z herbat najbardziej tę zieloną w niej widać nadzieję
na lepsze jutro. Jesteś piękną myślicielką o wielkim
sercu, tak jasnym jak księżyc w pełni. Z mocnym
uściskiem pozdrawiam.