poezja miłosna
kiedy za często o gwiazdach piszesz
wersy pokrywa kosmiczny kurz
w nierozwikłanych obszarach życia
znów czytelnikom fundujesz nów
kochaj mnie taką bezczelna ziemio
jestem dla ciebie szeptałeś drżąc
pożycz mi dłonie odciszę wszystkie
pieśni w tonacjach dających moc
kiedy bez przerwy rozmyślasz o mnie
używasz księżycowych brzmień
a przecież wolisz wyznania ścisłe
matematyczne w muzyce sfer
kiedyś opowiem o naszych listach
dzielny umyśle pod czapką z głów
odsłonię efekt olśniewający -
nierozerwalność perspektyw dwóch
cisz, wiar, przepaści i niepojmowań
sublimowanych w spełnienia mgłę
dwa intelekty w nonsensów zbiorze
które wyróżnia metafor sens
dialogiem z wierszy stwarzają przejścia
nowe wymiary budując z puent
jesienna księga zrzuca liście
jak człowiek - sobie celem jest
Jedynemu Tobie
Komentarze (53)
Jovisko, każdy wiersz na Beju opatruję opisem: wolny,
refleksyjny, życie. Twoje obserwacje i pytania są
bardzo dobre. W ramach odpowiedzi - terminy:
średniówka zatarta, prawo kataleksy, nieregularny
sylabotonik. Twój Mentor Ci wyjaśni (ja spotkałam się
z zarzutem, że "popisuję się terminami naukowymi";
postanowiłam zaprzestać "wykładów" na Beju). Dodam, że
konstrukcja prozodyczna wiersza, poza rygorem
brzmieniowym, może aktywnie wspierać działanie na
emocje odbiorcy. Doskonale to zaznaczył w komentarzu
poniżej Kornel Passer.
Grażynko, Januszku, oczywiście macie rację :)
Kornel Passer - wspaniała obserwacja, o to właśnie
chodziło, bardzo dziękuję :)
Goldenretriver - bardzo dziękuję za miłe słowa i
wyróżnienie wiersza jako inspiracji :)
AS - dziękuję za wszystko, w tym za cudowny link :)
mojeszkice, @Krystek, anna, sisy89, Mgiełka028,
Kropla47, Turkusowa Anno, Marku Żak, Kri, Ankhnike,
Pasjansie, Pan Bodku, beano - serdecznie Wam dziękuję
:)
Pozdrawiam Państwa ciepło :)
https://www.youtube.com/watch?v=lDuZaF6w2us
ten wiersz poza swoimi oczywistymi walorami, jest dla
mnie bardzo wyjątkowy, poczułam jego wielowymiarowość
i malutką część siebie.
serdecznie pozdrawiam Wando
jak zawsze z podziwem dla Twojej poezji.
Co ja mogę dodać?
Pozdrawiam serdecznie z podziwem dla jakości pióra. :)
Nie sposób oprzeć się wejściu na portal, gdy dajesz
taki wiersz, Wando :-) Pełen pasji, genialny,
doskonały z każdej strony. Dawno nie pisałaś takim
stylem. Z najwyższym uznaniem kłaniam się i pozdrawiam
Cię gorąco :-)
choć wolny to czuć rymy
Dziękuję
Tu zawsze jest poezja natchniona, w której można się
zanurzyć
Jesienny Pan od innych Panów
różni się barwą i nastrojem,
od tych co latem wstają rano,
by z kurem wstawać i oboje
mieć radość słońc skąpanych rosą,
gdy sad nas wita w przedśniadaniach.
I często w trawach idąc boso
do takiej nas refleksji skłania,
że innym Panem jest Wiosenny,
pachnący kwieciem konwaliowym,
jeszcze niemrawy, niemal senny
a już w miłościach jest gotowy
zaprzeczyć Panu Zimowemu,
co skrywa myśli przed zaśnięciem.
A ja,... wciąż myślę ciągle czemu
przechodzi ludzkie to pojęcie...
że jestem.
Cudowny... pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz,pozdrawiam.
Pięknie, metaforycznie i magicznie i te subtelne
rymy:). Pozdrawiam wieczornie.
Znakomita poezja, do Ciebie zawsze zaglądam z
przyjemnością i nadzieją na ucztę dla duszy i jeszcze
nigdy się nie zawiodłam.
Pozwolę sobie za Mgiełką028... pozdrawiam ciepło:)
Niezwykły wiersz, który zgromadził w jednym miejscu
olbrzymią ilość poezji. Jakby zwalczające się emocje.
Twarda forma, która wręcz pasowałaby do kłótni albo
przynajmniej do ostrego tanga, przykrywa subtelne i
delikatne uczucia.