Pogodowe fiku-miku
fraszka na pogodę
W styczniu ciepło, była plucha,
w lutym śnieg sięgnął do ucha.
Trwa wciąż, lecz zapowiadają
ocieplenie, jakby w maju.
Już nie myślę o tym marcu,
gdyż wiadomo – w nim jak w garncu.
Kwiecień-plecień, tu się zgodzę –
słońce, deszcze, w błocie brodzę.
Lecz gdy w maju przyjdzie zima,
to nie zdzierżę. Nie wytrzymam!
Czy pogoda wciąż w grafiku
musi robić fiku-miku?
autor
zetbeka
Dodano: 2023-02-09 15:48:19
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Lariso, to masz podobnie jak ja :)
Pozdrawiam również :)
Bardzo dobra, celna fraszka na pogodowe fiku- miku...
Uwielbiam ciepło, zima ma urok dla mnie tylko w
górach.
Pozdrawiam serdecznie
Jastrz, wolę, kiedy "taką pogodą" będzie ciepło, które
ociepli mi wodę w jeziorze, aby można już było
pływać...
Anno, a u mnie przez dwa dni mnóstwo napadało...
JoViSkA, witaj w grupie ciepłolubnych! :)
Nureczka, a u mnie mnóstwo napadało w dwa kolejne dni,
a jestem na nizinie...
Zresztą... połóż się na śniegu, to sięgnie nawet
powyżej ucha ;)
Dla mnie powinna istnieć tylko późna wiosna oraz
lato... i od nowa ;) Pozdrawiam również :)
Pogoda rzeczywiście jest dziwaczna, ale (jak mawiał
mój ojciec) lepsza taka, jak żadna.
u mnie ledwo liźnięte śniegiem.
Ja tęsknię za wiosną niemal od jesieni
nawet słońce w lutym aury nie chce
zmienić...Pozdrawiam :)
A gdzie to śnieg sięga do ucha? Chyba w górach
jedynie:)
Ja tęsknię do zimy już od grudnia... Ale, żeby w maju
mroziło - co to, to nie.
Przyroda wariuje.
Pozdrawiam