Pogoń za szczęściem
Cóż mam Ci powiedzieć?-słowa nic nie
znaczą.
Nie patrzę na Ciebie-oczy same patrzą.
Nie czuję zbyt wiele,choć serce tak
czułe.
Nie jestem szczęśliwa,me życie ponure.
Choć się czasem śmieję,choć czasem
zapłaczę,
to nie jest istotne-i tak nic nie
znaczę.
Me życie upadnie,jak na wietrze liść,
los gdzieś mnie poniesie,bo nie wiem,gdzie
iść.
Gdzież jest ta kraina,co szczęściem się
zowie,
pytam wciąż dokoła,lecz nikt nie
odpowie.
Jej drzwi są otwarte tylko dla
wybranych,
takich,co kochają i dla tych kochanych.
Komentarze (2)
ten wiersz jest tak pełen smutku...aż chciałabym
autorkę przytulić i powiedzieć:nie smuć się,każdy
znajduje swoje szczęście...tylko czasem trzeba troszkę
poczekać
jakże piekny i przemawiajacy wiersz! uwierz mi, czasem
nie widzimy,ale wielu ludzi tak ma, tak czuje jak w
owym wierszu, jedyne co mozna zrobic gdy taka chwila w
zyciu naszym bedzie, pomyslec, ze "wazne sa tylko te
dni, ktorych jeszcze nie znamy, waznych jest kilka
tych chwil, te na ktore czekamy" a przychodza gdy
najmniej sie ich spodziewamy...jednak czekac trzeba...