Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pogranicze

jakby ktoś we śnie pocierał o dłoń liściem
złotawo-brązowym pod światło zielonym
opadłym a jeszcze nie całkiem uschłym

idź za mną idź za mną taki szept i nie wiem
czy przywrzeć do brzegu czy posłuchać zewu
rozwieszona między alfą i omegą



- - - - - - - - -
Anna prosiła nas o przekazanie tego fragmentu wiersza i przeprosin, że nie zdążyła się odezwać do wszystkich poetów do których planowała, oraz o głosowanie na nową poezję w jej imieniu, co będziemy robić do momentu aż powróci do nas i do zdrowia. Prosiła, by życzyć wszystkim dobrostanu i weny. Przyjaciele

Dodano: 2020-09-06 17:53:45
Ten wiersz przeczytano 1283 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

beano beano

pozdrawiam...

anna anna

Jeszcze jest nadzieja, a to już coś.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »